W dniu 2019-10-28 o 09:44, Jacek Maciejewski pisze:
To jako p. odniesienia: mam Hydro Series™ H100i v2 (280mm) na FX-8350 i
tak przy obciążeniach >70% słychać. Ale też oprogramowanie Corsaira
umozliwia tworzenie własnych profili i można to poustawiać tak, że nie
słychać, oczywiście kosztem pracy w nieco większej temperaturze.
Nb. tu też taka uwaga, że jak ktoś Linuksowiec, to lepiej sprawdzić jak
takie chłodzenie jest sterowane bo to niekoniecznie muszą być urządzenia
podpinane pod płytę o ile jakieś w ogóle są.
No ale dalej masz 3 wiatraki + pompka. Ja chłodzę komp jednym
wiatrakiem. Procek o TDP=65 W, grafika on-board. Temp procka w idle to
35 st. w stress to 60 st a obroty odpowiednio 480 rpm i 710 rpm.
Wszystko przy temp. otoczenia 22 st. i obudowie mini.
Rozwiązanie jest wypróbowane przy TDP procka 85 W i grafice w PCIe ok.
25 W, pasywnie chłodzonej. I IMO można próbować obsłużyć nawet nieco
większe moce. Komp jest praktycznie niesłyszalny.
Dolicz wiatraki obudowy i karty graficznej. :-)
Jak ktoś chce mieć bez wiatraków kupuje trzecią wersję malinki,
Jak z jednym wiatrakiem to jakieś Pentium G850 z TDP 65W.
Tyle że pytający chciał coś mocniejszego, przeczytaj jego post.
Pozdrawiam
|