On 2019-08-17, z <z@z.pl> wrote:
> W dniu 2019-08-17 o 14:17, Animka pisze:
>> Normalny telefon ładuje się raz na 3 doby.
>>
>
> Napisałem o telefonie za 500 zł którego młodzieniec w gimnazjum ładuje
> codziennie. Ja co 2-3 dzień a znam zapaleńca który wytrzymuje _6-7_ dni.
Mój Redmi 4a trzyma typowo też 2-3 dni z wifi i całą resztą, ale jestem
ciekaw kto przebije mojego 7mio letniego ipada2, który na oryginalnej
wciąż baterii, uzywany jako czytnik do bajek (ca 10 min dziennie)
wytrzymuje bez ładowania jakieś 3 miesiące.
> mowa o Xiaomi Redmi 4A
>
> Ten jeden dzień uznałem za ekstremalne wykorzystanie.
> Żeby uciąć dyskusję ;-)
A jak będzie słaby sygnał i zimno to też Ci utrzyma ten 1 dzień? 65+
pojadą sobie w miejsce ze słabym sygnałem, dzień wcześniej zabalują,
zapomną przez noc naładowac. Powerbank zawsze chcieli kupić, ale jakos
nie wyszło bo były inne sprawy. A potem utknęli na dobę np. na takim
czarls degol erport bo 2 cm śniegu sparalizowało tam ruch, gdy w tym
samym czasie pół metra nie robiło nic Okęciu (osobisty przypadek). I już
misterne obliczenia co ile się łąduje o kant dupy.
--
Marcin
|