On 2019-08-17, JaNus <piszcie_sobie_n@berdyczow.pl> wrote:
> Ja tam bym, /na wsjakij pożarnyj słuciaj/ wolał używać wtedy kabla bez
> linii sygnałowych, tylko zasilające. Nie sądzę, aby po tak spreparowanym
> kablu do telefonu wlazł najzmyślniejszy nawet wirus...
Oczywiście, ale jak masz ze sobą n-kabli a wszystkie podobne to taki
dinks może być po prostu praktyczniejszy i w dodatku mniejszy.
Poza tym ludziom się wydaje, że wszyscy rozumują tak samo i że całe
życie kreci się w okół takich technicznych pierdów jak kabelki i ile
trzyma aku. Nie, nie kręci się i dlatego warto mieć rózne środki aby
robić bezpiecznie jak coś nie wyjdzie.
--
Marcin
|