Co więcej w wielu wielkich instytucjach instalowano systemy oparte na mniej więcej DOS-ie czy pochodnych, gdy u normalnych ludzi
szalało już 98se i Vista.
Proste systemy (jakieś in-mag czy POS) nie tylko nie potrzebowały dysków po 8GB, ale ich nawet nie lubiły lub się nie chciały
instalować, a mniejszych i tańszych dysków u dostawców nie było.
Więc w pewnych koleżeńskich kręgach chodziło "daj mi dysk 40 MB i piwo, a dam Ci
nówkę 8 GB" ;-)
-----
jeśli reinstalowali system, to faktycznie... wyobrażam sobie pewną pokusę.
|