W dniu 2019-04-03 o 13:54, knrdz pisze:
Ktoś tu najwyraźniej nie rozumie co to znaczy "archiwizacja". "Czas
dostępu" jest najmniej istotny, a przeszukiwanie jest dokładnie na tyle
"upierdliwe" na ile przyłożyło się do skatalogowania danych (żaden
problem mieć przecież katalog zawierający także listing wszystkich
plików, z ich atrybutami, a nawet jakimś podglądem).
Doskonale wiem i rozumiem co to archiwizacja, ale nie pracuję dla NASA,
moje dane nie muszą mnie przeżyć. A jak nie ma potrzeby przez 20-30 lat
do nich zaglądać, to znaczy, że ma też potrzeby ich archiwizować.
Koniec, kropka.
No i najważniejsze, co mi po skatalogowaniu z atrybutami, i nawet z
podglądem, jak muszę się i tak pierdolić z żonglerką płytami?
|