Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] dysk twardy 2 TB, który?

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] dysk twardy 2 TB, który?
From: knrdz <xaeqm@tnmrgn.cy>
Date: Fri, 11 Jan 2019 12:47:24 +0100
W dniu 07.01.2019 o 11:56, ń pisze:
No to taki z 5-letniÄ… gwarancjÄ….
Na trwałość może mieć wpływ zasilanie, mam wrażenie że padnięcie moich trzech 
WD (1xBlue, 2xRed - wszystkie w serwerach plików a
więc praca zbliżona do 24/7) było zapoczątkowane krótkotrwałą przerwą w zasilaniu 
mieszkania ("szkoda podłączać UPS gdy w nowym
bloku przerwa się zdarza raz na chiński rok lub rzadziej").
Laptop ze sprawnÄ… bateriÄ… to komputer i UPS w jednym.

To może raczej warto zainwestować w solidny zasilacz ATX który mimo wahań napięć po stronie AC dyskowi zawsze dostarczy wzorcowych +12V i +5V? Ja tam na współczesne dyski nie narzekam. Ostatnim który mi padł, był Seagate Medalist ST32132A 2.1 GB, jakoś w połowie lat 90-tych (i prawdopodobnie właśnie "dzięki" zasilaniu, był używany w Amidze 1200 z fabrycznym zasilaczem). Zwykle dyski starzejące się wymieniam, ale tych starych nie wyrzucam i trzymam na nich choćby backupy czy multimedia, albo pracują w "retropecetach", odpalanych "od wielkiego dzwona". I zebrało się już kilka kilkunastoletnich dysków IDE 10-80GB, parę 250-500GB SATA (w tym jedna Barracuda ST3500320AS czyli z serii prawie tak słynnej jak Deathstary, z ponad 35k godzin pracy na liczniku, przez parę lat działała 24/7), 6-letnia 2TB Barracuda ST2000DM001 z prawie 30 tysiącami godzin przebiegu, ciągle jako podstawowy dysk na dane, bo najcichszy z posiadanych, dwie nowsze (2- i 3-letnia) Toshiby P300 3TB, jako magazyny podłączane tylko gdy potrzeba z nich coś zgrać lub coś na nie nagrać, kilka dysków przenośnych USB od 80 do 1500GB.

Nie kupuję WD, może to klucz :-)

<Pop. w WÄ…tku] Aktualny WÄ…tek [Nast. w WÄ…tku>