Dnia Mon, 5 Nov 2018 22:34:25 +0100, Mateusz Bogusz napisał(a):
> Mój NAS (w domu) ma 512MB RAM i działa na nim FTP, SMB, Apache+PHP,
> pyDownload, Transmission, skrypty sh odpalane z crona i DLNA Twonky -
> całość daje radę na tyle że nikt się nie skarży.
Panowie, poczytajcie o ZFS/reiserfs itd... StÄ…d te GB RAM, albo
bezpieczeństwo i łatwość migracji, albo dupa.
Router do SDI/Neo w latach '90 stawiałem na FreeSCO uruchamianym z
dyskietki. kilka MB RAM i CPU Intel chyba 75MHz bez wiatraka, tylko
Radiator by było ciacho. Później doszedł dysk hdd tylko dlatego iż pojawiła
sie strona, a i kilka bajerów.
Wiem, że można NAS postawić na pingwinie bez tryby graficznego nawet na
kilkuset MB RAM i bedzie działał., ale nie w tym rzecz.
> Zawsze możesz kupić gotowca od FreeNAS, Synology, QNAP...oni mają takie
> sprzęty. Z drugiej strony, ja uważam że u mnie w firmie ktoś
> zdroworozsądkowo pomyślał i aktualną pracę mamy na QNAPie, a np. zapis z
> kamer idzie na inny dedykowany rejestrator.
>
> Jakbyś kład kable, to wszystkie do jednego bezpiecznika podepniesz?
Stąd właśnie te porty sATA i autobatyczny backup macierzy.
Niby co sie stanie serwerowi? ZFS jest odporny, jak piorun nie pizdnie w
komputer to żadne dane nie ulecą, zreszta jest też backup.
To malutka firma, nie potrzebuję od razu budować serwerowni, całego centra
danych by jedna szafa zabepieczała drugą, a te dwie pierwsze z kolei
trzeczia i czwarta - podłączeone oczywiście do różnych bezpieczników i,
najlepiej innych operatorów i dostawców Internetu oraz energii elektrycznej
;-)
Robi siÄ™ OT!
Wróćmy do tematu - szukam płyty głównej, nie pomocy w wyborze i
konfiguracji sprzętu...
|