W dniu 2018-09-29 o 18:20, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
Na rynku jest sporo kieszeni na dowolne dyski SSD, te na dyski M.2 są
wprawdzie większe od typowego pendrajwa, ale mają jedną zaletę, można
sobie taką kieszeń obsadzić bardzo szybkim dyskiem, który nie będzie
miał żadnego konkurenta w postaci pendrajwa, przynajmniej jeśli chodzi
o szybkość zapisu/odczytu(nawet bardzo mierny dysk M.2 bije na głowę
pendrajw, który w zapisie random 4K staje się koszmarnie wolny, wolny,
jak stacja dyskietek 3.5).
Moim zdaniem pendrajw, który w zapisie 4K random ma kilkanaście KiB/s
to kupa nie warta uwagi bez względu na to, że potrafi w zapisie
blokowym osiągnąć 200 MiB/s.
Czyli chyba wszystkie to kupa ;) Ale nie każdy używa pendrive jako
główną pamięć serwera chmury w Googlu.
Odpaliłem CrystalDiskMark i test 4K.
Intel 545s 256GB na USB 3.0 u mnie wyciąga odczyt 37MB/s, zapis 69MB/s -
nie wiem czy tu cache nie gra roli, ustawiłem próbkę 100MiB
Tak, jest szybki.
Pendrajwy wetknięte w USB3.0 odpowiednio odczyt , zapis:
Goodram 1GB USB2.0: 7.2MB/s , 0.21MB/s (nie, nie pomyliłem się z tym
1GB, nadal używam bo jest zajebisty do tego, czego używam, taki czarny
wąski i długi z zatyczką)
Transcend JetFlash 16GB USB2.0 5.5MB/s , 0.01MB/s
Adata UE700 32GB: 6.3MB/s , 0.23MB/s
Adata UE700 64GB: 7.4MB/s , 0.29MB/s
Kingston DT100 G3 16GB: 10MB/s , 0.64MB/s (zaskoczył mnie, kurcze)
Taki pendrajw będzie się nadawał głównie do przechowywania filmów i
zdjęć, ale np odpalenie z niego jakiejś maszyny wirtualnej czy systemu
operacyjnego to będzie tragedia.
Myślałem że głownie odczyt tu jest a temp w ramie...
--
Irokez
|