Pasuje dzieciakowi wymienić kartę graficzną na nowszą.
Dodatkowo w planach za jakieś dwa-trzy lata wymiana kompa - na razie brakuje
pieniędzy.
Teraz jest starszy komputer poleasingowy:
procesor i5 750
karta NVIDIA GeForce GTS 250
płyta Gigabyte Technology Co., Ltd. P55M-UD2
16GB RAM
Win 10
zasilacz jakiś dobry (nie pamiętam modelu) o mocy 700 lub 750W.
Rozmowy się toczą wokół 1050Ti, ewentualnie można trochę poczekać, dozbierać i
kupić 1060/6GB.
Czy jest sens kupować 1060 z założeniem, że zostanie później ewentualnie
przełożona do nowego komputera?
Czy może będzie chodzić podobnie jak 1050 Ti ze względu na słaby komputer, więc
nie ma sensu pchać się w 1060?
Mowa o nowej karcie graficznej, kupowanej w sklepie.
Ewentualnie może coś innego w kwocie ok. 1000 zł., możliwie dobrego, córce do
gier? Ostatni nabytek to Layers of Fear - teraz nie da się grać, zmienia obraz
co sekundę.
Jeśli trzeba, to zakup może poczekać do uzbierania kwoty ok. 1400 zł, raczej
nie więcej. Ale to musi być zakup sensowny - czyli aby za połowę więcej
pieniędzy karta też była połowę mocniejsza, a nie tylko o kilka procent.
Pozdrawiam.
Michał.
|