"Michal Lukasik" <michu_l@tlenCUT.pl> wrote in message
news:pgh0i6$885$1@news.mixmin.net...
>
> Primo to porównujesz teraz mostki północne a narzekasz na wydajność
> południowych. ;D
Ja pamietam, że generalnie chipy we wszelakich dyskusjach opisywano skrótowo w
ten sposob , nie zagłębiając się we wspominanie o mostkach południowych ( ICH ,
VT82*** itd) więc nie czepiajmy się szczegółów.
> Secundo to w tamtych czasach większość problemów z wydajnością UDMA
> 66/100/133 polegała na problemie wydania kilku dodatkowych złotych na
> porządną 80 żyłową taśmę. Te najtańsze nie dość, że miały marnej jakości
> wtyki to jeszcze bywały za długie (dłuższe niż przywidywał standard). Do
> tego mało kto stosował się do zasady master na końcu i slave na środku
> taśmy - nowy wymóg w stosunku do wcześniejszych standardów. Spełniając
> warunki standardu problemów z wydajnością IMO nie było.
Co do secundo - racja taśma 80 dawała jakiegoś kopa ale doskonale pamiętam
"osiągi" VT82** w porównaniu do Intela. Koronnym argumentem był dla mnie
zauważalny gołym okiem czas kopiowania z partycji na partycję tego samego
dysku. Nie muszę chyba pisać kto był lepszy.
> BTW. Jakoś nie pamiętam bym narzekał na cokolwiek przesiadając się z
> CUSL2-C (i815EP) na K7VZA (KT133A). ;P
Ja za to z wczesniej wspomnianych powodów nigdy nie miałem VIA w swoich
komputerach. No ale to mój osobisty wybór i tyle.
Wtrącę tak nieco offtopicowo jeszcze cos nt wydajności dysków - dopiero NVMe mi
pokazało co to znaczy szybko pracujący dysk. Przez te całe naście lat dużo
elementów wyraźnie przyśpieszało a dyski były co raz węższym gardłem w stosunku
do reszty. Dla mnie była to przez lata irytująca sytuacja. OK , juz nie
narzekam więcej.
pozdrawiam
--
G
|