Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 19 Apr 2018 08:59:32 +0200
doszła do mnie wiadomość <5ad83e56$0$615$65785112@news.neostrada.pl>
od z <z@z.pl> :
>W dniu 2018-04-17 o 23:52, Smok Eustachy pisze:
>> Mam se dysk SATA i złącze E-Sata w kompie. Jakbym sobie kupił obudowę z
>> zasilaniem to bym ten dysk se mógł podłączyć do tego złącza E-SATA
>> Ma ktoś jakieś doświadczenia z takimi obudowami? Można to kupić?
>>
>> Dysk 3,5 cala.
>
>Ja mam złe doświadczenia.
>Może dlatego że chciałem po prostu mieć szybsze USB i żeby się tak
>odłączało jak USB.
>Skutek był taki że z win 7 czasem się łączyło czasem nie, ciągle jakieś
>problemy z połączeniem.
>Testowałem na dwóch różnych obudowach.
>Działało jak było razem odpalane z kompem i wyłączane.
>
>Tylko wtedy po co esata jak można podpiąć bezpośrednio do MB :-)
Esata to External Sata, zawsze ma włączoną opcję hotswap, przynajmniej
teoretycznie.
Porty na MB nie muszą tego obsługiwać.
Poza tym, port sata jest wydajniejszy od USB3 i natywny dla dysku, dodatkowo
kable SATA są
lepszej jakości niż USB.
>Lepiej chyba pójść dziś w obudowy USB3.0
Pod warunkiem, że taki port fizycznie posiadamy, bo inaczej to tragedia.
>z
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
|