W dniu 2017-10-30 o 22:13, Sebastian Biały pisze:
Czy od tamtego czasu pojawiło się coś co było by lepsze i nie mordowało
ceną od samego patrzenia? Miałem w ręku jakiś LG ktorego numerka nie
pamiętam. Ładne, ale brzmiało znacznie gorzej (!) mimo 17 lat rozwoju
techniki.
Akurat ostatnie lata w audio to wręcz cofanie się techniki.
Technika analogowa byłą w swoim szczycie w latach 90, może na początku
00, ale teraz - to słabizna.
Gdzie te czasy, w których na przykład zniekształcenia harmoniczne
podawało się do 0.01% (a nawet jeszcze dokładniej). Teraz pisze się
"wzmocnienie 50W przy THD 1%" (a nawet THD 10% - naprawdę takie
widziałem) THD 1% to w tamtych czasach byłaby kompromitacja.
Za to teraz wszystko jest "cyfrowe" - to zaleta, bo sygnał cyfrowy jest
praktycznie niezakłócalny i zawsze idealny. Żeby nie było jednak tak
różowo to dodano jakieś kompresje stratne (MP3, itp.).
No to sobie pomarudziłem z rana...
--
MN
|