> 1. Co na tym zyskam, a co stracę - wyjaśnijcie proszę jak najbardziej po
> ludzku, prostymi słowami. Czy warto?
to czy preferujesz w10 czy w7 to jest kwestia preferencji- co prawda w10 ma
kilka rzeczy ktore sa niedostepne w w7 (chociazby nowy directx- ale twoj komp i
tak go nie obsluguje) ale "da sie bez nich zyc".
natomiast co do wydajnosci etc- tutaj w10 jest nieco lepsza. i bezproblemowo
obsluguje sprzet, tak ze nie trzeba sie bawic ze sterownikami bo je sam
dociagnie.
> 2. Aktualizacje.
> Używam teraz jeszcze XP PROF poobcinanego za pomocą n-Lite do minimum (mam
> dysk twardy, jedyny w komputerze o wielkości 4 GB).
> Przygotowując XP dociągnęłam łatki, SP3 i wypaliłam kilka płyt na wszelki
> wypadek, jeszcze przed utraceniem wsparcia od wydawcy.
> Microsoft przestał wspierać mojego XP-eka kilka (2? 4?) lat temu.
> I tego właśnie boję się z WIN 7 - utraty wsparcia, że wcześniej niż WIN 10,
> jako starszy system straci możliwości łatek czy uzupełnień z Microsoftu.
> Czy to jest argument żeby przejść na WIN 10?
tak, to jest argument. chociaz w7 bedzie, wspierany (latane beda bledy
bezpieczenstwa) do 2020 roku.
natomiast osobiscie wzialbym w10; jakos nie wyobrazam sobie powrotu do w7
(mialem, uzywalem przez kilka lat).
> 3. Załóżmy, że komputer będzie użytkowany tylko do www (ie/opera/chrom/bez
> znaczenia, poczta w przeglądarce, żadnych komunikatorów), do oglądania
> filmów, i do pracy z EXCEL-em.
> Czy taki profil użytkowania determinuje wybór któregoś systemu?
>
wszystko to rownie dobrze bedzie dzialalo na obydwu windowsach
> 4. Znam WIN 7 z pracy, gdzie mam komputer na i5 + 2GB ramu. W pracy korzystam
> z Outlooka, IE oraz EXCEL/WORD.
> Czy WIN 10 będzie bardzo różny od używanego WIN 7?
interfejs sie nieco rozni, najwieksza roznica jest inne menu start- a w
zasadzie dwa, bo do bardziej "konkretnych" ustawien najlatwiej jest sie dostac
przez Win + x (tak od w8 juz bylo); do tego zawsze mozna wgrac darmowe
oprogramowanie ktore zmienia menu.
> 5. Czy może się zdarzyć w WIN 7 że przestaną działać używane programy od
> innych dostawców? Tak się stało z XP, gdzie IE był już dawno nie
> aktualizowany, więc pobrałam CHROME, a od niedawna CHROME już nie mogę w
> ogóle pobrać na reinstalowany system. Udało mi się ściągnąć OPERĘ.
> Czy tego samego można się obawiać z WIN 7 lub 10?
>
czesc starszych, zle napisanych programow z xp moze niedzialac poprawnie pod
w7/w10; nalezy zwrocic uwage czy uruchamiany system jest 64 czy 32 bitowy (bo
czesc starszego oprogramowania, jeszcze zza czasow w9X, nie zadziala na 64
bitach bez kombinowania). osobiscie spotkalem sie z kilkoma programami, ktorych
instalatory "gubily" sie w 64 bitowym w10. ich (tj. programow) nowsze wersje
dzialaja bezproblemowo.
> 6. Czy przejście na WIN 10 wiąże się z jakimś ryzykiem w znaczeniu problemów
> po przejściu, np. komputer przestanie działać, utracę licencję, cokolwiek
> podobnego?
nie.
>
> 7. Pozostać przy "siódemce" czy pobierać "dziesiątkę"?
jak juz zostalo napisane- wybor systemu to kwestia indywidualnego podejscia.
ja wole w10, dlatego ze- system dostaje nowe funkcje (nazwijmy to SP) np
wsparcie dla elfow i "wbudowane" ubuntu, do tego Powershell i pare innych
rzeczy.
system jest bardziej zwawy na moim sprzecie w porownaniu do w7 (dell e6430)
po instalacji i konfiguracji EMETu jest on bezpieczniejszy niz w7
natomiast nie podoba mi sie np integracja ze onedrive- ktora to mozna
calkowicie wylaczyc (pod w10 pro) badz obejsc, ale nadal moze byc ona
wkurzajaca.
to ze na chwile obecna w wersji domowej nie mozna wylaczyc aktualizacji- troche
wkurzajace, w nadchodzacym sp to poprawiaja- chociaz, z drugiej strony system
sie sam nei zrestartuje jesli aktywne godziny sa ustawione poprawnie. a zawsze
lepiej jest miec system zaktualizowany niz nie.
> Jeśli zanudziłam - przepraszam.
> Za każdą podpowiedź i udział w dyskusji dziękuję.
> Majka
sg
|