W dniu 2016-10-24 o 09:58, Jacek pisze:
Pendrive podoba mi się, bo mogę go przypiąć do kluczy i mieć stale
przy sobie.
Do kluczy? Odradzam, a przynajmniej unikaj tego, aby z tymi przypiętymi
kluczami wtykać go do jakiegoś innego kompa (na mieście). Wszak częstszą
przyczyną utraty danych na penie, nie jest, wbrew pozorom awaria
urządzenia, ale pozostawienie go gdziesik (a to u znajomych {tylko
q*rwa: których??} a to w punkcie usług poligraficznych). W drukarniach
mają takich zapomnianych pendraków całe szuflady! Dlatego użycie jako
breloczka do kluczy, może się skończyć tym, że się nie dostaniesz do
mieszkania.
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
|