W dniu 2016-09-18 o 19:19, Irokez pisze:
Potrzeba jest wymiany starego złomu na router który:
- ma szybki port USB2.0/3.0 (w praktyce a nie tylko z nazwy) na którym
stanie dysk USB 4TB do robienia na nim backupów
- DLNA
- Gigabit Ethernet
- obsłuży 4TB
- ma szybie WiFi
- dobry zasięg WiFi (2 kondygnacje, każda po 45m2)
- mam 350PLN na to
Szukając na szybko testów wydajności, wyszło że za przyzwoite pieniądze
jest Asus RT-N18U z przyzwoitymi transferami.
Ale - wszystkie posiadane laptopy na których będzie się pracowało mają
kartę dualband AC, więc czemu nie skorzystać z tego (jeśli to coś da)
Co za 350zł godnego można dostać?
Asus RT-AC66/68 drogi, RT-AC55 to jakiś kastrat i ma zapis na dysk SSD
ledwo 7-12MB/s (na testach RT-N18U wyciąga 30MB/s).
Mocno drożej też nie ma sensu, bo za 250zł mam Zyxela NSA310s na którym
po wsadzeniu tego dysku jest ponad 50MB/s transfer (zapis, odczyt pod
80MB/s podchodzi na moim Asusie RT-N16 i włączone Jumbo Frames) więc
wystarczy wtedy router z dobrym WiFi.
A może nie ma sensu to AC i brać RT-N18U?
Jak dysk w sieci ma być do robienia backupów, to transfery/przepustowość
jest mało istotna. Robienie backupu idzie sobie w tle i idzie tyle
czasu, ile mu potrzeba, dokąd tu się spieszyć?
Jeżeli chcesz mieć dużą przepustowość po LANie, to nie ma co kombinować
z dyskiem podpiętym do routera, tylko trzeba zainwestować w prawdziwego
NASa, w rodzaju ReadyNAS 102 lub podobny. Będą bardzo dobre transfery po
LANie i dużo więcej. Co daje prawdziwy NAS, do trzeba go mieć przez
jakiś czas, wgłębić się odrobinę w temat i już się potem nie chce być
bez NASa.
Z kolei dobry "zasięg" routera WiFi to moim skromnym zdaniem temat
trochę mitologizowany. Moc nadawania jest określona normami dla Europy i
żaden legalnie sprzedawany router nie przekracza 100 mW nadawania, a też
nie daje pewnie mniej. Przy tym należy dobrze sobie uzmysłowić, że
transmisja WiFi odbywa się cały czas w dwie strony. Każdy przesłany
pakiet od routera do np. smartfona, czy laptopa musi zostać potwierdzony
informacją zwrotną, że doszedł w całości. Karty WiFi w urządzeniach typu
laptop, smartfon też są w zgodzie z normami. Więc tak naprawdę, to nie
router, który ma "dobry zasięg" lub "słaby zasięg" decyduje o tym, jak w
praktyce działa przesyłanie danych, lecz warunki otoczenia: 1.
zakłócenia w eterze (inne sieci WiFi, blutooth, telefony bezprzewodowe,
kuchenki mikrofalowe, silniki elektryczne i wrzelkie barachło siejące w
przestrzeń elektromagnetycznym śmieciem); 2. konstrukcja budynku (dom
drewniany, blok z grubego zbrojonego betonu, dom ze ścianami z karton
gipsu itd).
W praktyce, jeśli chcesz stosować WiFi do przerzucania danych w LANie,
to musisz być w domu wolnostojącym, najlepiej na leśnej polanie bez
mikrofalówki i innych urządzeń elektrycznych, które sieją śmieciem w
eter. Jeśli tak nie jest, to doradzam zaopatrzyć się w kable CAT5e lub
lepsze i będzie dobrze.
|