Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] MaszynaWirtualna, rzeczywiście potrzebna?

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] MaszynaWirtualna, rzeczywiście potrzebna?
From: Yerine Ictimai <ictimai@yandex.ru>
Date: Sun, 4 Sep 2016 17:24:14 +0200 (CEST)
Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk@gmail.com> Wrote in message:
> Przeniesienie wirtualki nie wymaga przekompilowania kernela. Po prostu
> przenosisz wirtualkę na inny zasób w sieci.

Ale czyż przekompilowanie kernela to taki problem?
Max pół godziny kompilacja sama, a przekopiowanie
 kilkudziesięciu/kilkuset GB to dopiero wyczyn! Trwa zdrowo dłużej
 :)

Poza tym jeżeli kernel ma wiele różnych modułów to nawet bez
 kompilacji obejdzie się, po prostu wykryje sprzęt i załaduje co
 trzeba - jak np Knoppix, Pqmagic, SystemRescue i inne popularne
 linuksy na LiveCD - i tak pomimo że ma moduły na każdą okazję to
 zajmuje mniej miejsca niż w7, zeby nie wspomnieć o
 w10

>> B) w przypadku stabilnego serwera linuksowego zarządzanie wieloma
>>  kontami jest bardzo pewne , bezpieczne i wydajne, kilku
>>  użytkowników może mieć swoje konta na których puści swoje
>>  procesy-serwery,
> 
> Tak samo ma pingwin uruchomiony na maszynie wirtualnej.

Ale wiesz, wszędzie rządzi EKONOMIA :)

> tych rozwiązań jest tego warta. Osobiście ciułam na sprzęt, który równolegle
> mi dwie wirtualki obsłuży (celuję w starszego Core i5 + 16GB ram + 250GB SSD

Właśnie, właśnie, trzeba ciułać

> dla wirtualki + licencję na ESX) po to, żeby jedną rzecz, która obecnie
> działa na Windows przetestować na pingwinie i stopniowo się na to przenosić.

A jakbyś miał multiboot to nie mógłbyś tego przenosić?


----Android NewsGroup Reader----
http://usenet.sinaapp.com/

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>