W dniu 2016-08-24 o 23:45, Animka pisze:
I teraz najlepsze. Jak kombinując, co to może być, przyłożyłem usta
do lewego głośnika i lekko go zassałem - dźwięk był. Puściłem - nie
było. Przy czym dźwięk pojawiał się zawsze po sekundzie od
wyłączenia.
Przyjrzałem się i coś między głośnikiem a kratką obudowy lata.
Zdmuchnąłem to z kompresora i naprawiło się
Zainstalowałeś drivery do karty dżwiękowej i codeki?
-- animka
Oj tam, drivery, codeki, betka. Może nie zainstalował ani karty, ani
głośników? Może i komputera nie ma?
Kochana Animko: przeczytałaś Ty to, co Adam napisał? Żadną miarą nie da
się jego problemu sprowadzić do Twojego komentarza.
--
Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:
Dobre rady nic nie kosztują
i przeważnie warte są
swojej... ceny!
|