> > Okazalo sie, ze windows 10 ktorym napisywalem windows 7 zrobil 500MB mala
> > partycje, kosztem partycji c. Gdy ja polaczylem z dyskiem c to wystarczylo
> > by odtwarzanie ruszylo.
> >
no przeciez wszystko jasne
1. najpierw byl na c: win 7
2. pozniej zrobilem jego obraz na d:
3. nastepnie uaktualnilem win7 do win10 (notabene chcialem pozniej zrobic obraz
tego win10) i w ten sposob miec 2 systemy w obrazach...)
ale win10 zaczal sie psuc, zawieszac, wreszcie sie przestal uruchamiac..
4. wiec zaczalem odtwarzac z kopii z dysku d: obraz windowsa7
5. Zaczal mnie informoweac ze nie zgadzaja mu sie wielkosc partycji oryginalnej
i tej z obrazu i stop.
6. Okazalo sie ze windows10 kosztem partycji c: zrobil malą 500MegaBajtową
partycje pomiedzy dyskiem c: i d: i nazwal ja OEM(niewidoczna)
7. usunalem te partycje, wiec partycja C; sie powiekszyla
8. To pozwolilo ruszyc odtwarzaniu obrazu
9. Obraz pieknie sie wpisal na dysk c:
10 !!! restarcie informacja ze system wymaga naprawy (i koniec, zadnej opcji)
wygladaloi na komunikat z windowsa10.
11. wzialem plyte windows7, zainstalowalem go na dysku c: (15min)
12. potem juz elegancko odtworzylem obraz windowsa7 na ta partytcje C:
13. I teraz do was pisze.
14. i pozdrawiam
15. w miedzyczasie instaluje ponownie windows10, i pozniej, bez juz zadnych
modyfikacji zrobie jego obraz....
|