Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Laptop AMILO Li 2727 firmy Fujitsu-Siemens. Modernizacja.

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Laptop AMILO Li 2727 firmy Fujitsu-Siemens. Modernizacja.
From: JaNus <bez@adresu>
Date: Wed, 30 Dec 2015 15:35:05 +0100
W dniu 2015-12-30 o 10:26, Piotr pisze:
Użytkownik "TurboPascal"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:32882e4b-06d6-4a5d-843d-5255edadcdf6@googlegroups.com...


{  i mnóstwo tekstu cytowanego (po co aż tyle!) *bez* wcięć, czy
jakiegokolwiek innego oznaczenia, że to cytaty! Z jakiego klienta
Ty korzystasz, że taki on "nieprzystosowany"? }



zachęcam do podobnej modernizacji. Naprawdę warto.
================

Ograniczeniem dla dodawania RAM'u może być chipset płyty głównej. Na
przykład w IBM T60 producent deklaruje, że nie obsłuży więc ej niż
3GB (obojętne czy 1+2 czy odwrotnie) i niestety nic z tym nie
poradzisz. A chętnie bym zwiększył swojemu (chyba jeszcze starszemu
niż Twoje Amilo) lapkowi pamięć. P


To jest bezustanny problem tych, co to nie są zbyt, no... rozrzutni. I
korzystają ze sprzętu mocno już archaicznego, no bo nadal jest jakoś tam
*użyteczny*! Jednak chętnie by go jakoś "podrasowali", na tyle, na ile
się tylko da. Niestety, "da się" bardzo niewiele. A w związku z
problemem, opisanym przez Piotra, i TurboPascala - to tak się
zastanawiam, że przecież niezłe rozwiązanie było już onegdaj wymyślone,
więc nie trzeba odkrywać Ameryki na nowo! Otóż gdy za czasów DOS-a
łupanego ów OS wykorzystywać efektywnie mógł "aż" 640... kilo!-bajtów
(tak, tak niedowiarki, takie to były czasy) - to kilka firm się umówiło
w sprawie opracowania i wdrożenia rozszerzenia pamięci, która wymagała
jednak specjalnego sposobu jej wykorzystywania. Nieodzowne do tego było
polecenie "Himem", i jeszcze kilka innych. OS był na nią nadal
pół-ślepy, jednak można tam było umieścić drajwery, a gdy jeszcze trochę
jej wolnej pozostało, to zakładało się na tym RAM-dysk.

No i właśnie to ostatnie można by wykorzystywać obecnie. Tyle, że jednak
*nie* w laptokach, z kilku powodów, ale w stacjonarkach to i owszem. Jak
to sobie wyobrażam? Otóż ze zrozumiałych powodów tego "nadliczbowego"
RAM-u nie dałoby się wykorzystywać poprzez wetknięcie w slot pamięci
płyty głównej, wszak czipset tego "nie obsłuży". Trzeba by go do niej
podpinać na karcie rozszerzeń - oczywiści w jakimś gnieździe o szybkiej
transmisji. Karta musiałaby mieć własny procesor, który byłby w stanie
adresować cały, zainstalowany na niej RAM. potrzebne też byłyby do niej
sterowniki, aby ją wykorzystywać efektywnie. I głównym tego sposobem
(choć pewnie da się jeszcze wymyślić kilka innych) - byłoby założenie
tam RAM-dysku, przeznaczając go głównie na swap (lub jego "newralgiczną"
część). Co powinno dać tęgiego kopa leciwej maszynie.

Widzę też inną możliwość użytkowania takich kart rozszerzeń, ale o tym
innym razem.

--
Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:

Dobre rady nic nie kosztują

i przeważnie warte są
swojej... ceny!

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>