Obecnie mam płytę AsRock Z77 Extreme 6. W niej 4 moduły HyperX po 4GB
(taki srebrny radiator - ponoć na tamte czasy lepsze od tych z
niebieskim). Procek to Xeon E3-1245v2.
No i nie ukrywam, że wszystko chodzi super i jestem bardzo zadowolony.
Komp ten służy jako lab do wirtualizacji. Jest jeden problem - zaczyna
brakować mi pamięci RAM.
Rozejrzałem się po narodowym serwisie aukcyjnym i ku zdumieniu, 4x8GB DDR3
to koszt ok. 900zł za to kupując 2 zestawy 2x8GB zapłaciłbym nawet 300zł
mniej.
Nie potrzebuję pamięci o wysokim taktowaniu, bo i tak tego nie
wykorzystam. Bardziej chodzi mi o stabilność, niskie zużycie energii
(czyli praca przy niższym napięciu, jeśli by się dało), gwarancja i dobre
radiatory.
Jeszcze raz zaznaczam, że przez zdecydowaną większość czasu procek pracuje
w zegarze 1600MHz (szkoda, że nie da się jeszcze zejśc z taktowaniem w
dół). Pamięci ustawione są zgodnie z profilem XMP na 1600, choć jak były
ustawione na 1333 to nie zauważyłem różnicy w działaniu.
Lepiej wziąć 2x 2x*8GB czy 1x 4x8GB? Jakiej firmy? Jakie parametry?
Dawniej duże znaczenie miał CAS. Obecnie widzę wyścig na MHz. Chwyt
marketingowy, czy faktycznie jest odczuwalna różnica?
A! Jeszcze jedno - fajnie, jakby można było te pamięci w przyszłości (~2-3
lata) przełożyć do nowej płyty. Bo smutno mi się zrobiło, jak zobaczyłem,
że za moje obecne 16GB nikt nie chciałby dać nawet 300zł...
--
...
|