Użytkownik ikarek ikarek@poczta.spamerzy.to.brudasy.onet.pl ...
>> Mam dysk SSD nowy kingston xfury 128GB, Predkosc odczytu zapisu to ok
>> 250MB
>> podczas kiedy producent podaje około 550.
>>
>> Sprawdzane na lapku Acep Aspire 5560 z prockiem A6
>> oraz na stacjonarce z A10.
>>
>> Co moze być przyczyną takiego stanu rzeczy?
>
> Deklaracje bez pokrycia ze strony producenta? Zobacz np. to:
> http://pccentre.pl/article/show/dysk-ssd-kingston-hyperx-fury-240gb/id=
> 18188;page=3 Poczytaj podsumowanie pod każdym testem oraz końcowe...
>
Co prawda w jednym z innych wątków wydawało mi się, ze ktos podawała wyniki
testów ze swojego komputera i one były podobne do podawanych przez
producenta ale jezeli te wyniki tak znacząco odbiegaga od obiecanych przez
producenta 500/500MB to czy to moze być powód do reklamacji dysku?
Oczywiście nie dziś, ale powiedzmy, za rok czy poltora?
> Natomiast realnie, te różnice nie są aż tak istotne, zwłaszcza przy
> przesiadce ze starego HDD. Wiem, bo też mam kingstona w lapku
> lenovo t500, który uruchamiał się 10 minut i nie dało się na nim
> normalnie pracować, a teraz śmiga jak młoda sarenka :) mimo że
> tam jest kontroler SATA II. W testach oczywiście wypada żałośnie.
>
Jasne, ale skoro nie sa istotne to po co kupowałem akurat ten dysk a nie
jakis tanszy i wolniejszy w sensie teoretycznych parametrów.
|