Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i odpowiem tak zbiorczo :)
Przede wszystkim - cały dzień czekałam wczoraj na kuriera z monitorem,
niestety, przyjedzie w poniedziałek.
Mój monitor mam podpięty analogowo, do D-sub. Inaczej chyba bym musiała
przez jakieś przejściówki kombinować.
Czy go wyłączam całkiem?
Od ok. miesiąca monitor i komputer mam podłączony do nowego zasilacza UPS.
Na noc UPS-a wyłączam jedynie przez wciśnięcie guziczka power.
Przy starym UPS-ie po czymś takim zasilacz cichł i wszystkie diodki się
wyłączały. Tutaj, niestety, jest inaczej, są takie dwie diodki, które świecą
cały czas, jedynie wyciągnięcie kabla z kontaktu by go całkiem wyłączyło.
Działa mi to z lekka na nerwy, bo już Livebox w nocy robi za dyskotekę.
Tak więc monitor jest wyłączany przez wciśnięcie power na nim i również UPS,
do którego jest monitor podłączony - w ten sam sposób. Z kontaktu nie
wyciągam kabla zasilającego.
Menu monitora.
Przy uruchamianiu monitora spróbowałam wywołać menu w momencie gdy pod
rozmazaną śmietaną ujrzałam coś co z lekka przypominało ekran z zapraszamy,
czyli na chwilkę przed pokazaniem się pulpitu Windowsa.
Śmietana na ekranie i menu - niewidoczne, albo się w ogóle nie udało go
włączyć, albo było niewidoczne.
W tym momencie monitor wyłączyłam i włączyłam ponownie i mignął pulpit z
ikonkami i znowu szaro-buro - menu monitora nie udało się wywołać.
Gdy system w pełni się załadował, obraz na monitorze ukazał się świetny i
menu monitora też eleganckie.
Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie i gdy tylko dostanę nowy monitor, a
będą nadal jakieś problemy, to przylecę po więcej, bo sama raczej sobie nie
poradzę.
Już sama świadomość, że ktoś tam gdzieś wie o problemie i próbuje coś
poradzić - bardzo mi pomaga :)
Aaaaa.... mój komputer ma dodatkowe dziury na monitor, jedne są od tej
osobnej karty graficznej, a te drugie od grafiki na płycie głównej.
Nie wiem tylko, czy wystarczy przepiąć monitor, czy jednak musiałabym w
BIOSie coś zmieniać. Jeśli w BIOSie to mam problem, bo na tym etapie na
monitorze mam sieczkę :(
Pozdrawiam, Anna
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
|