Dnia 09.06.2014 Szymon von Ulezalka <sz.gruszczynski@gmail.com> napisał/a:
>> Tylko że cała koncepcja jest bez sensu. Zaletą SSD w laptopie jest waga,
>
> koncepcja jest jak najbardziej dobra. zarowno w lapkach jak i w stacjonarnych
> (z tym ze w stacjonarnych wolalbym cos na pcie wziac, bo toto szybsze).
> nie wszystko mozna wrzucic w RAM.
Czego z dysku nie można wrzucić w RAM? Przecież buforowanie sektorów to od
dawna praktykowana
metoda. Mając hybrydę tak na prawdę tracisz wszystkie zalety SSD, on będzie
hałasował,
pobierał więcej prądu, wibrował, a i tak nie zmieścisz na nim "całego życia" -
więc i tak
archiwum gdzieś na boku nie wyeliminujesz.
>> z zalet SSD jedynie ciut poprawioną prędkość - ciut bo kawałek SSD jest
>> za mały - na tyle mały że lepiej chyba dołożyć RAM i mieć większe bufory
>
> afaik seagate badz inny producent porobil badania i wyszlo ze zdecydowana
> wiekszosc zwyklych uzytkownikow "przerabia" ok 9 gb danych- zreszta tu jest
> link
> http://www.extremetech.com/computing/150004-seagate-launches-new-hybrid-hard-drive-that-closes-the-ssd-gap-drops-momentus-xt-brand
> - wiec jakas specjalnie duza ilosc nie jest niezbedna (ja dodalbym jeszcze
> miejsce na hibernacje).
> do zalet rozwiazania hdd + cache ssd nalezy jeszcze bezpieczenstwo danych-
> jesli masz system caly na ssd, i ow nosnik sie zepsuje to "po kwiatach". w
> przypadku cache'owania nadal masz calkowicie sprawnie dzialajacy dysk twardy
> z systemem (badz dyski twarde, jesli jest to stacjonarka).
> szkoda tylko ze windows "natywnie" tego nie wspiera- trzeba sie ratowac
> oprogramowaniem od intela :/
Od bezpieczeństwa to jest backup, a nie zaufanie że coś nie padnie.
|