"Piotr Rezmer" <p.r@bezBzdur.pl> wrote in message
news:ljdn63$5m5$1@node1.news.atman.pl...
Pszemol pisze:
A możesz rozwinąć nieco temat i napisać czemu uważasz, że nadają się na
śmietnik?
Zakładałem, że film który widziałem dotyczył pracy CPU przy normalnej
częstotliwości. Zresztą nawet przy podwyższonej, wentylator powinien
osiągnąć swoje maksymalne rpmy i szumieć tak jak to wynika z jego
parametrów. Tymczasem tutaj miałem wrażenie że wentylator ma ogromne
problemy z łożyskiem.
Zobacz ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=rPC8Vl3KsJE
OK, teraz rozumiem, że chodzi Ci tylko o hałas większy niż oczekiwałeś.
To jeszcze nie powód aby spisywać taki wiatrak na śmietnisko bo hałas
wcale nie musi być związany z problemami z łożyskiem...
Zresztą niedługo kupuję procesor, z ciekawości sprawdzę jak zachowuje się
boxowy.
Sprawdź i napisz czy był taki sam głośny :-)
Bo ja rozumiem, że komuś, kto podkręca CPU, standardowe chłodzenie nie
wystarcza, ale podkręcacze to zupełnie osobna grupa konsumentów i nie ma
sensu ujednolicać ich potrzeb z potrzebami normalnego śmiertelnika.
Ja wiele komputerów z CPU Intela zbudowałem i na wiatrakach Intela z
pudelka z CPU nigdy się jeszcze nie zawiodłem.
Są ciche, wydajne i trwałe.
Pamiętasz kiedy budowałeś ostatnio? Ponoć trend jakości jest w dół
Niedawno, ale ja staram się trzymać z daleka od tego typu "gorących"
procesorów... Ostatnio takie wielkie radiatory widziałem w jakichś
starych serwerach Della na procesorze Xeon - radiator ledwie się mieścił
w pudle... i w zimie już pieca nie trzeba było włączać jak PC pracował ;-)
I piszesz o tym prześcignięciu Asusa pod względem jakości na jakiej
podstawie?
Akurat przeglądam obecnie płyty główne i nazwa Asus występuje bardzo
często w otoczeniu słowa problem. Ale ja obecnie szukam konkretnego
zastosowania: cichy, wydajny, mały komputer.
Wiesz co... tego typu myślenie przypomniało mi narzekanie jakie
słyszałem kiedyś w Polsce że złodzieje najbardziej lubią kraść maluchy
i polonezy... Płyty Asusa stają się coraz bardziej popularne, coraz więcej
ludzi je ma, więc nawet jeśli mały procent płyt będzie mieć usterki
to będziesz o tym słyszał od wielu "poszkodowanych". Ciężko sobie
wyrobić poglądy na temat niezawodności czytając tylko anegdoty
z sieci, bez danych statystycznych na temat tego ile płyt było dobrych, bo
przecież nikt na forum nie będzie wchodził i pisał że nie ma problemów :-)
|