Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Cichy i wydajny komputer

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Cichy i wydajny komputer
From: BartekK <sibi@drut.org>
Date: Thu, 24 Apr 2014 16:10:13 +0200
W dniu 2014-04-23 19:11, Piotr Rezmer pisze:
BartekK pisze:

Co ci powiem... bawiłem się w WC ;) i stwierdzam, że dobre chłodzenie
"masywne" i  tak jest cichsze niż WC. A problematyczność zupełnie na
innym poziomie. Cenowo też nie jest źle.
Nie spodziewałem się że wbijesz sztylet w WC :) Jako zupełny laik w tym
temacie spodziewałbym się że WC będzie mieć następujące zalety:

1.Odsunięcie "akumulatora" ciepła (czyli radiatora) od źródła. Dzięki
temu rośnie różnica temperatur radiator-otoczenie i powinna nastąpić
szybsza wymiana ciepła. W klasycznych radiatorach heatpipey są bardzo
krótkie (kilka centymetrów). Nie stosuje się dłuższych z braku
możliwości dopasowania rozmiarów układu do miejsca w obudowie oraz
rosnącego nacisku na procesor
Różnica temperatur radiator-otoczenie to jedno, ale rośnie ci też ilość wymian ciepła (jądro-pasta-obudowa, obudowa-pasta-blok wodny, blok wodny-woda, transfer wody, woda-chłodnica, chłodnica powietrze). Jak sam zauważyłeś - wymiana ciepła jest tym skuteczniejsza, im wyższa różnica temperatur, więc na każdej z wymian ciepła - będziesz jakąś różnicę potrzebował. Co do temperatury procesora - to czy on sam ma 40, 50, czy 60'C to nic cię nie powinno martwić - jeśli nie robisz jakiegoś ekstremalnego owerclockingu, to będzie działać tak samo dobrze i długo (wielokrotnie dłużej, niż jego życie nim się technologicznie zestarzeje). Widziałeś kiedyś uszkodzony procesor, poza jakimiś starymi athlonami albo p3 z ukruszonym mechanicznie jądrem albo po trafieniu piorunem? minusem heatpipe jest to, że do pewnej temperatury parowania-skraplania cieczy w środku - są tylko miedzianymi rurkami, oraz to że wypada by działały w pewnym zakresie nachylenia - dogórynogami nie pójdzie ;) No i rozmiar, ale co stoi na przeszkodzie, by cały komputer był w środku wypełniony rzadkim żeberkiem ... Jak wpadnie mi na serwis któryś z komputerów z w.c. to zrobię fotki kamerą termowizyjną, żebyś zobaczył w czym różnica.

2.Większa pojemność termiczna układu chłodzącego (ale to pewnie w tych
dużych samorobnych zestawach, gdzie wlewa się dużo płynu) w stosunku do
pojemności metalowego radiatora.
Ale o ile większa? Wrzucisz tam 0.5-1L wody - więcej nie wierzę, rurki są cieniutkie, chłodnica też niezbyt gruba... I co z tej pojemności wynika pożytecznego? To już 1kg metalowego chłodzenia daje większą pojemność cieplną niż 1kg wody, która w dodatku musi krążyć by równomiernie się nagrzać.

3.Mniejsze ryzyko uszkodzenia procesora i płyty głównej z powodu
mniejszej masy nałożonej na czapkę procesora i przymocowanej do otworów
w płycie głównej.
Co do masy - jak komputerem nie rzucasz, i sensownie zamocujesz - to nawet taki kloc prawie 1kg jak orochi nic nie przeszkadza, a można jeszcze (jeśli bawić się w rękodzieło, jak przy wc) zamocować dolne wkręty pod płytą - do blachy obudowy dodatkowo, by odciążyć płytę. Ale sensu nie widzę - w wielu komputerach to "wisi" i nic się nie dzieje. A zwiększony nacisk na procesor=polepszona przewodność cieplna na tym styku ;) j.w. może i zagrożenie mniejsze teoretycznie, ale ani w jednym, ani drugim przypadku nie jest istotnie prawdopodobne. Wc daje dodatkowo ryzyko uszkodzenia przez zalanie albo zdechnięcie pompki albo zapowietrzenie się układu albo przegrzanie=zagotowanie (para wodna już chłodzić nie będzie, a parowy korek uniemożliwi obieg cieczy, więc masz przypadek czarnobyla)


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>