No właśnie, to by było kolejne pytanie:
Czy kupować najtańsze (lub prawie najtańsze) aku?
Interesuje mnie jak najdłuższa żywotność akumulatorów "na luzie", bo padów zasilania i tak nie mam (a ups-y muszą być ze względów
"formalnych").
Generalnie mam złe doświadczenia z żywotnością akumulatorów tego typu (w instalacjach alarmowych akurat - część w syrenach na
zewnątrz budynków, ale jakiejś wielkiej różnicy na minus w żywotności nie zauważyłem, nic się nie rozszczelniało, po prostu traciły
parametry i system myślał, że odcięto zasilanie).
Kiedyś starałem się kupować Panasoniki, fama szła że dobre i nie były jakieś
straszliwie drogie (130 zł / 7Ah ?).
-----
Ja to się zdziwiłem, zerwałem wczoraj z nowego APC RBC2 lepkę a pod spodem "Kung
Long Batteries WP7.2-12 made in Vietnam"
w APC Smart SUA1500 padły oryginalne baterie APC RBC7 po 1,5 roku.
We wszystkich trzech przypadkach rozszczelniły się oba akumulatory na minusowej klemie, w wyniku czego rozpuściło do konsystencji
plasteliny z jednej strony bezpieczniki łączące oba ogniwa, z drugiej dużo mniej ale zżarło przyłącze.
Wszystkie akumulatory wymienione w tym samym czasie, kupione w tym samym czasie u jednego dużego dostawcy na rynek IT, trzy
identyczne modele UPS w podobnej konfiguracji obciążenia, każdy w swojej klimatyzowanej szafie Rittala.
Czy jest sens płacić więc ponad 400zł za oryginały?
Czy w tym przypadku można już mówić o jakimkolwiek "dłuższym" działaniu?
Jest to rosyjska ruletka, pochodzi tak długo, na co trafisz.
A właściwie dokładnie tyle i tyci więcej niż jest gwarancja.
|