Może to przypadek.
Po podłączeniu (VGA) na godzinę monitora do innego komputera (padł dysk
- potrzebny reinstal) monitor poszedł w niebieski kolor i przestał
świecić. Diagnoza: padł zasilacz = 140 zł :-)
Dzisiaj po naprawie podłączyłem do tego blaszaka (też po VGA) i znowu
kolor niebieski a potem obraz przygasł płynnie do zera (2 razy próbowałem)
Więcej prób nie będzie. Monitor jest na razie sprawny :-) Jutro sprawdzę
na innym monitorze na którym działał kilka godzin i żadnych felerów nie
stwierdzono poza padającym HDD.
Widział ktoś takie cuda? :-) Mam na przyszłość uważać?
z
|