[...]
Na razie przychodzi mi do głowy znalezienie jakieś trzeciego dysku, instalacja
na nim czegokolwiek (Win? linux?), następnie podpięcie tych dwóch dysków i
programem narzędziowym (to treść nastepnego pytania: czym przekopiować dysk bit
za bitem?) wykonanie wiernej kopii. Inne pomysły?
Nagraj na USB HirensBoot CD. Masz tam mase narzędzi, między innymi mini
dystrybucje linuxa PartLinux chyba czy coś takiego. Albo pociągnij zwykłą
dystrybucje Clonezilla na USB. Masz tam narzędzie do kopiowania dysków, również
linuxowe dd, kopiuje bit bo bicie. Może ignorować błedy itp. A obsluguje chyba
prawie wszystko, podpinałem pod starożytne płyty na Nforcach2 i 4 , jakieś
Pentiumy i zawsze działało.
Marcin
|