Powitanko,
Wymiana jest trudna i wymaga pewnego doświadczenia. Płyta odprowadza ciepło
na boki i trudno podgrzać luty, jak już wyciągniesz kondensator
Nie polecam proby wylutowania calego kondensatorka. Trzeba go delikatnie
rozwalic, tak, zeby zostaly same nozki wystajace z plytki. Wersja dla
ambitnych: Podgrzewamy nozke mocno, az sie swobodnie zacznie ruszac i
wyjmujemy, w roztopiona jeszcze cyne wsadzamy igle od strzykawki - jak
wejdzie, to 0,8. Jak zastygnie, to igle wyjac - zostanie sliczny otwor
nie do uzyskania odsysaczka. Jesli przy w/w czynnosciach jest jakis
opor, to nic na sile, lepiej przejsc do:
Wersja dla mniej ambitnych: do nozek-kikutow po usunietym kondensatorku
dolutowac nowy z jak najkrotszymi nozkami.
Nowe oczywiscie musza byc low ESR. No i przy tej zabawie polaryzacji nie
pomylic;-)
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
|