Użytkownik "JoteR" napisał:
> Ale co to ma do rzeczy? Mowa była o środowisku "Live", czyli minilinuchach,
> Windows PE czy nawet samodzielnie spreparowanym MS-DOS.
Mowa była o sprzęcie z przed lat, który potrafił bootować z USB.
"wszystkie płyty z DDR1 SDRAM jakie jeszcze mam na chodzie (2xS939 na Uli1695 i
VIA K8T800 PRO oraz jeszcze starsza na nForce2 Ultra 400 - czyli ~10 letnie, bez
najmniejszego problemu potrafią wystartować z USB"
To co niby miało dię bootować jak nie jakiś "normalny" system?
> > i na dyskach SATA.
> Dlaczego system sprzed 13 lat miałby natywnie obsługiwać praktycznie
> nieistniejący wówczas interfejs? Zresztą, może nie tyle obsługiwał, co dawał
> możliwość obsługi, o czym doskonale wiesz, tylko na siłę usiłujesz się
> przyczepić.
Nie chodzi o czepianie się, ale o fakty. Prace nad sprzętem i softem toczą się
równolegle. Nie wierzę aby M$ nie wiediał o SATA. A poza tym przeież przez kilka
lat publikowali Service Packi i inne łaty. Ale instalki nie uaktualnili. Wolą
produkiwać kolejne gnioty. Gdyby nie konieczność do dzisiaj siedział bym na W98
SE. Mały i szybki. Niestety wiele softu już nie obsługuje. XP jest jeszcze do
przyjęcia. To co powyżej to już paranoja.
Pzdr
|