Dnia 2013-06-14, o godz. 22:55:56
Krystek <spamtrap@krystek.art.pl> napisał(a):
> W dniu 2013-06-14 08:58, Maciek Babcia Dobosz pisze:
> > Dnia 2013-06-13, o godz. 17:38:21
> > qwerty napisał(a):
> >
> >> Użytkownik "MaciekBabciaDobosz" napisał:
> >>
> >>> A biuro
> >>> projektowe miałam tam aktualnie prowadzone projekty plus
> >>> bibliotekę własnych tekstur których nie było nigdzie indziej.
> >>> Miałem za co na porządne wakacje jechać. ;-)
> >>
> >> To pierdoła, a nie biuro projektowe.
> >
> > Wbrew pozorom to pewne znane biuro projektowe pewnego znanego
> > architekta. ;-) Na projektowaniu budynków pewnie się znali. Na
> > informatyce zdecydowanie nie. Do tego stopnia że "serwerem"
> > zajmowała się sekretarka.
>
> LOL. A jej się pewnie chciało zagłębiać w temat ;)
Akurat sekretarka pewien zasób wiedzy miała. O backupach co prawda nie
za bardzo ale i tak sporo więcej niż przeciętny user. Ale brak
kogokolwiek kto zajmuje się sprawami sieci czy komputerów to norma w
wielu firmach używających Maców. "Samo" się konfiguruje i działa. Tylko
potem się np. okazuje że np. zasoby są dostępne bez żadnych zabezpieczeń
w necie. I co ciekawe - userzy Maców podchodzą do tego bardzo
beztrosko. Czemu? Nie mam pojęcia.
Zdrówko
|