Re: hdd nie som wjeczne i sie psujom!

Autor: Saiko Kila <fnvxbxvyn_at_benatr.cy>
Data: Tue, 22 Jan 2013 20:56:51 +0100
Message-ID: <1jqcngtllm6ds.dlg@saikokila.pl>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Proces m4rkiz <m4rkiz_at_mail.od.wujka.na.g.com> zwrócił błąd:

>> wlasnie otworzylismy hale ktora byla zamknieta przez prokurature i komornika
>> od lipca 1998 roku.
>> nie wylaczono jednego komputera i chodzil on przez prawie 15 lat NON STOP z
>> malymi przerwami w dostawie pradu. (zasilacz AT, nie wymaga klikniecia po
>> wlaczeniu pradu i sam odpala kompa)
>> dysk WD 2 GB ma przejechane 122401 godzin i status ogolny w smart OK, zero
>> pending sectors, zero badow itp.
>> Pozdrawiam posiadaczy SSD !
>
> wiec zakladajac ze prad wylaczali dwa razy w roku i zaladowal wtedy system
> to faktycznie przepracowal z 15 godzin a reszte sie krecil...
>
> jaka jest obecna wartosc tego dysku? jakie znaczenie dla wlasciciela ma
> fakt ze 15 lat pozniej dalej on dziala? gdyby byl dyskiem w uzywanym sprzecie
> to 10 lat temu trafil by na wysypisko...
>
> i po raz kolejny - wspolczesne serie ssd samsunga i intela sa 3 razy
> mniej awaryjne niz dyski twarde ktore sa ich rowiesnikami (dane za okres
> ich obecnosci na rynku czyli ostatnich 2 lat a gwarancji maja 5 - a z
> piecioletniego i starszego sprzetu to mam chyba tylko jakiegos pada i joystick)
>
> akceptuje argument - "ja nie potrzebuje przyspieszac systemu o tyle o ile
> robi to ssd za tyle ile on kosztuje", w koncu nie kazdy chce wydawac 3-5 stow
> zeby system szybiciej sie odpalil i plynniej chodzil, ale "ssd ssie bo
> zabytkowy dysk krecil sie 15 lat" do mnie specajlnie nie przemawia

Ja zakładam że dane będę mógł odczytać z HDD zawsze - z moich osobistych
kilkudziesięciu HDD żaden nigdy się nie zepsuł do końca (od czasów
amigowych), bady się pojawiały, i inne problemy, ale dało się je zawsze
odczytać. Z SSD mam pewność, że po jakimś czasie używania on się po
prostu zużyje. Dlaczego ma mi zależeć? Jedno to może być wartość
sentymentalna danych, np. zdjęć czy innych dokumentów (ja z tych co nie
wyrzucają na śmieci i nie sprzedają starych złomów, więc wartość
monetarna nie ma znaczenia), a druga to emerytalna funkcja HDD. Kiedy
HDD zestarzeje się moralnie, to służy jako backup, czasem wieczny
backup. Jak dotąd kilka razy z głupich powodów korzystać musiałem, i
nigdy mnie nie to nie zawiodło. Nie to co backupy na nośnikach
optycznych…

HDD są chyba najbardziej długowiecznym nośnikiem z popularnych, choć
nowsze modele mogą być w tym gorsze.

Ile mnie SSD nie zawiodą to jeszcze nie wiem, ale już samo to, że wiem
że starzeją się znacznie szybciej, powoduje u mnie pewien dyskomfort. A
komfort uzyskany z przyspieszenia Å‚adowania systemu (robionego i tak
bardzo rzadko) czy niektórych operacji jest bardzo przereklamowany.

-- 
Saiko Kila
My dog's name is Muhammad.
Received on Tue 22 Jan 2013 - 21:00:02 MET

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 22 Jan 2013 - 21:51:02 MET