Re: wycena używanego laptopa

Autor: rs <no.address_at_no.spam.pl>
Data: Sun, 13 Jan 2013 17:04:15 -0500
Message-ID: <veb6f8hdfc174gt5og3bknh0j26ukidcgq@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On Sun, 13 Jan 2013 22:52:52 +0100, gadacz <gadacz_usenet_at_o2.pl>
wrote:

>W dniu 2013-01-13 22:43, rs pisze:
>> On Sun, 13 Jan 2013 22:26:17 +0100, gadacz <gadacz_usenet_at_o2.pl>
>> wrote:
><ciach>
>>> na alledrogo, nie znalazłem tego modelu.(był na amazonie "used" za 450?
>>> ale to chyba przegięcie ;) )
>> przegiecie w ktora strone?
>że to dość wysoka cena.

to ja naprawde nie widze problemu.

>> jesli uwazasz, ze 450 funtow to za malo i bedziesz chcial wiecej, to
>> potencjalny kupujacy, moze ci grzecznie podziekowac i kupic sobie ten
>> sam model na amazonie. to chyba oczywiste.
>> jesli uwazasz, ze 450 funtow to za duzo, to oddaj ten laptop tej
>> osobie za przyslowiowa flaszke i moze fama w rodzinie pojdzie, ze
>> jestes dobry wujek, co moze byc bezcenne.
>takie coś to chyba tylko mastercard daje ;)
>a tak poważnie,
>to jak do tego się zabrać?

ja bym ten sprzet oddal za darmo. tak jak oddaje, znajomym czy
rodzinie wszystko to, co mi nie jest juz potrzebne, a przedstawia
jakas wartosc, albo moze sie komus przydac. to samo robi wiekszosc
moich znajomych. ale to ja.
zaproponuj ekwiwalent 450 funtow. jesli ta osoba nie bedzie
zainteresowana, to spytaj, ile moze wydac i za ile jest zainteresowana
i tak dalej. cos z pewnoscia uzgodnicie. typowa negocjacja podczas
transakcji. brokesrka wycena, moze niewiele dac, jesli w ukladzie sa
powiazania osobiste. <rs>
Received on Sun 13 Jan 2013 - 23:05:01 MET

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 13 Jan 2013 - 23:51:01 MET