On 2013-01-06 19:53, PK wrote:
> Ale os贸b z wymaganiami takimi jak Twoje, jest po prostu zbyt ma艂o.
> Inaczej m贸wi膮c: w wi臋kszo艣ci kraj贸w ludzi pracuj膮cych na komputerze
> (np. jako programi艣ci) sta膰 na dobrego ultrabooka. Netbook w ostatnim
> czasie by艂 postrzegany jako komputer dla dzieci :).
> Nie mniej rozumiem Tw贸j b贸l, bo dla mieszka艅c贸w biedniejszych kraj贸w
> netbook rzeczywi艣cie by艂 czym艣 wi臋cej.
Nie wpychalbym netbooka do szufladki "bieda" i "tani zamiennik
ultrabooka". Dla wielu uzytkownikow to jest miniaturowy pecet,calkiem
bezkompromisowo pelnowartosciowy w kategoriach mobilnej pracy,
szczegolnie w sytuacjach typu urlop, gdzie jednakze czasem zachodzi
koniecznosc zrobienia czegokolwiek. Potrzebujesz narzedzi z windows,
bootujesz ten system, jak trzeba, to startujesz linuksa.
Moj 5,5 letni eee pc 901, ktorego do tej pory uwzam chyba
za najbardziej udanego i wzorcowego netbooka bo jest w sam raz
maly, ma te swoje niby-SSD i ogolnie wszystko co trzeba, przezyl
ze mna pelno wyjazdow gdzie czesto zabieralem go do podrecznej
torby i bez wiekszego namyslu na wiekszosc wedrowek (bo nie
zawadza), przezyl skakanie na festiwalach, wlazi bez problemu do
malego sejfu hotelowego, i zawsze z nim posiadam komfort ze
w razie potrzeby moge zrobic wszystko czego potrzebuje.
Do takich celow ultrabook sie nie nada bo jest za duzy i nie
do tego zostal stworzony. I pod wzgledem cenowym stanowi
przejaw pewnej ekstrawagancji.
A tablet to wowczas juz w ogole parodia - smiac mi sie jakis czas
temu chcialo jak kolega blyszczacy ipadem kompletnie zamotal
sie w pulapce polaczenia vpn, a poprzez nie podwojnej sesji RDP
i koniecznosci zrobienia czegokolwiek.
-- memento lorem ipsumReceived on Mon 07 Jan 2013 - 22:35:02 MET
To archiwum zosta硂 wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 07 Jan 2013 - 22:51:01 MET