Re: 1000h pracy i ok. 250 w³±czeñ - du¿o dla SSD?

Autor: Przemys³aw Ryk <przemyslaw.ryk_at_gmail.com>
Data: Sun, 6 Jan 2013 15:23:23 +0100
Message-ID: <1e6nps9ocdw60$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Sun, 6 Jan 2013 14:19:05 +0100, R.e.m.e.K napisał(a):

>>> Tylko o ile kojarze to Ty w swoim kompie nie masz SSD, wiec... :P
>>
>> Gdzieś pisałem, że mam? Message-ID poproszę…
>
> No wlasnie nie pisales. Za to masz fure "doswiadczen" z uzytkowania SSD. Czy
> to nie brzmi smiesznie?

Znaczy się - jak nie przepracowałem na SSD po 16 godzin dziennie przez trzy
miesiące, tylko łącznie dwa tygodnie po 6-8 godzin, to generalnie żadnych
doświadczeń nie mam. Niech i tak będzie - nie wiem, nie znam się, nie
orientujÄ™ siÄ™, zarobiony jestem.

>> Bardzo jestem ciekaw, skąd Wam się bierze konieczność restartu w szczycie
>> roboczym. Tak po prostu pytam z czystej ciekawości. 2 czy 3 razy w tygodniu?
>> Hmm… Nie kojarzę takiego nasycenia poprawek krytycznych do systemu ostatnio.
>> :)
>
> Z roznych powodow, np. po zamknieciu czesci softu i odpaleniu innego
> okazuje sie, ze system nie odzyskal "swiezosci" i czuc jakies
> przymulenie. Przyczyna moga byc wycieki pamieci, niepoprawnie dzialajace
> uslugi, problemy z driverami, etc. Nie badam tego, po prostu Windows tak
> czasem ma, prosciej zrobic szybki restart i zaczac na swiezym systemie.
> Gdy ma sie poinstalowanego sporo softu, w tym wiele pracujacych uslug to
> dzieja sie rozne rzeczy.

To trzeba było pisać od razu, że Ty z tych użytkowników, co jak im np. w
samochodzie silnik zgaśnie, to wysiadają, wsiadają z powrotem z nadzieją, że
siÄ™ samo naprawi: :D

> Dlatego tez czesto istaluje sie aktualizacje, zeby dac szanse producentowi
> na odzyskanie twarzy. Stad tez pojawiaja sie czasem dodatkowe restarty
> (szczegolnie gdy soft pracuje jako usluga).

Aha. Restart usługi możliwy jest tylko i wyłącznie przy restarcie systemu.
Jasssssne…

>> Tak. I jeszcze biję Murzynów. Czytałeś ten fragment, w którym pisałem, że
>> kilkorgu znajomym pod takie, a nie inne zastosowania komputery z SSD
>> konfigurowałem? Dasz wiarę, że - szczególnie przy działce DTP czy obróbki
>> wideo - z ciekawości sobie sprawdziłem, jak się na takim zestawie SSD+HDD
>> pracuje? Dasz wiarę, że beretu z głowy mi to wcale nie zerwało?
>
> Wiare, ze "probowales" dam. Ze pracowales juz nie do konca. Popracuj kilka
> dni a nie godzine, wtedy bedziesz mogl o tym pisac autorytatywniej.

Popracowałem. Zdanie mam takie, a nie inne.

>> Może gdyby pliki konfiguracyjne i dane do obróbki też leżały na SSD, to różnica by była
>> większa. Tylko jednak w kieszeni też byłaby odczuwalna…
>
> Nic nie poradze na to, ze tego nie odczuwasz. Ale nie wmawiaj nikomu ze tez
> nie odczuwa, tylko tyle.

Cytat proszę i Message-ID postu, w którym piszę, że przesiadki na SSD nikt
nie odczuwa.

>> Jeszcze poproszę o cytat i Message-ID postu, w którym piszę, że gadacie
>> głupoty…
>
> To byl skrot myslowy. Chodzi o to, ze nie majac SSD wtryniasz sie w watek i
> twierdzisz, ze biale jest czarne, a Ci co widza, ze jest biale sie myla.
> Jasniej teraz?

Nie mam, gdyż uznałem, że na razie nie ma to sensu. I nie - nie dlatego, że
sobie przeczytałem parę postów na grupie dyskusyjnej, tylko dlatego, że
miałem okazję sobie parę konfiguracji z SSD+HDD w danych zastosowaniach
sprawdzić.

Nawiasem mówiąc - chwilami jak rozmawiam ze zwolennikami SSD, to czuję się,
jak bym z fanbojstwem Apple rozmawiał…

>> Dam. No i? Pięć zestawów softu. OK - proszę uprzejmie. Odpalam i pracuję.
>> Dwie czy trzy godziny później zamykam zestaw, odpalam następny, pracuję. Z
>> Waszych opowieści o zaletach SSD wyłania się obraz, jak byście aplikacje co
>> chwilÄ™ zamykali i uruchamiali. :)
>
> Poza tym na kazdym kliku mam (obsmiane przez Ciebie) yakhubowe 0,5 sekundy.

Mówisz, że na byle kliknięciu w celu rozwinięcia menu w danym programie już
0,5 sekundy oszczędzasz? Niech i tak będzie.

> Poza tym mam ogolnie responsywnosc wieksza i szybkosc. Razem = wyraznie
> wyzszy komfort. Mozesz sie spierac z faktami, ale ...po co?

OK - proszÄ™ uprzejmie - masz.

>>> Ale 2-3 razy w tygodniu owszem. To kwestia skali, jesli uzywasz 5 programow
>>> to ich instalacja i aktualizacje masz rzadko. Jesli 30tu to masz czesto,
>>> zero magii.
>>
>> Mhm. Czyli z przynajmniej jednego restartu dziennie przechodzimy do 2-3 w
>> tygodniu?
>
> Ja nie pisalem o restarcie dziennie. Czytaj uwazniej.

Wiem, że nie Ty. Ale odczucia masz takie same jak rs, choć częstotliwość
niższa.

(ciach…)

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Romantyk człowiek, któremu miłość zdarza się częściej, niż seks.         ]
[                                                         (JoeMonster.org) ]
Received on Sun 06 Jan 2013 - 15:25:02 MET

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 06 Jan 2013 - 15:51:01 MET