Re: 1000h pracy i ok. 250 w³±czeñ - du¿o dla SSD?

Autor: Przemys³aw Ryk <przemyslaw.ryk_at_gmail.com>
Data: Sun, 6 Jan 2013 13:30:29 +0100
Message-ID: <1l261ntuttme6.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Sun, 6 Jan 2013 12:01:19 +0100, R.e.m.e.K napisał(a):

> Dnia Sun, 6 Jan 2013 09:20:29 +0100, Przemysław Ryk napisał(a):
>
>>>>Restart w najmniej korzystnym momencie? Hmm… U mnie występuje wtedy, kiedy
>>>>jest zaplanowany, więc…
>>>
>>> wiec twoje zycie z kompem moze byc stosuknowo malo zroznicowane.
>
>> Działa jako maszyna do pracy, szeroko pojętej rozrywki (muzyka, filmy, gry),
>> kontaktu ze światem. Faktycznie - mało zróżnicowane zastosowania.
>
> Tylko o ile kojarze to Ty w swoim kompie nie masz SSD, wiec... :P

Gdzieś pisałem, że mam? Message-ID poproszę…

>> I tych programów codziennie instalujesz minimum kilka, każdy z nich wymaga
>> restartu, tak? To albo zaczynasz pracę wyłącznie od zainstalowanego systemu,
>> bez żadnej podstawowej bazy oprogramowania do pracy, albo średnio potrafisz
>> wykorzystać posiadane narzędzia, albo… ten przynajmniej jeden restart
>> dziennie należy między bajki włożyć. Chyba, że podasz konkretne przykłady
>> programów wymagających po instalacji restartu całego systemu, które
>> zainstalowałeś przez ostatni tydzień.
>
> Mam dokladnie takie same odczucia jak rs. Restart co prawda nie codzien, ale
> 2-3 razy w tygodniu w szczycie roboczym nie jest niczym fajnym, gdy sie ma
> HDD, a "na linii" czeka ktos na to co musisz zrobic za sekunde. Przy SSD
> przeladowanie stanowiska roboczego trwa kilkanascie sekund. Zwlaszcza jak
> sie ma poinstalowanego sporo softu i uslug startujacych z systemem - przy
> HDD to nic tylko sepuku sobie zrobic.

Bardzo jestem ciekaw, skąd Wam się bierze konieczność restartu w szczycie
roboczym. Tak po prostu pytam z czystej ciekawości. 2 czy 3 razy w tygodniu?
Hmm… Nie kojarzę takiego nasycenia poprawek krytycznych do systemu ostatnio.
:)

>>> chyba nie zabronisz mi byc zachwycony z faktu, jak pracuje
>>> moj komp, co?
>>
>> Ależ zachwycaj się. Tylko może jednak bez przesady…
>
> Tu nie ma przesady, po prostu nie masz podobnych warunkow, zeby to
> zrozumiec, za to masz nieodparta chec udowodnienia rs czy tez mi ze gadamy
> glupoty, bo nie pracujemy jak Ty, wez wyluzuj...

Tak. I jeszcze biję Murzynów. Czytałeś ten fragment, w którym pisałem, że
kilkorgu znajomym pod takie, a nie inne zastosowania komputery z SSD
konfigurowałem? Dasz wiarę, że - szczególnie przy działce DTP czy obróbki
wideo - z ciekawości sobie sprawdziłem, jak się na takim zestawie SSD+HDD
pracuje? Dasz wiarę, że beretu z głowy mi to wcale nie zerwało? Może gdyby
pliki konfiguracyjne i dane do obróbki też leżały na SSD, to różnica by była
większa. Tylko jednak w kieszeni też byłaby odczuwalna…

Jeszcze poproszę o cytat i Message-ID postu, w którym piszę, że gadacie
głupoty…

>> Programy startują szybciej. I owszem. Czy ja temu przeczę? Tylko widzisz - może to
>> kwestia przyzwyczajenia, ale zarówno ja, jak i znajomi, programy potrzebne
>> do pracy uruchamiamy raz, a nie co chwilę zamykamy i uruchamiamy. Również
>
> No i fajnie, ze Ty i Twoi znajomi robicie w kolko to samo. Inni robia w
> ciagu dnia w pieciu dziedzinach z piecioma zestawami softu. Dasz wiare, ze
> nie wszyscy pracuja jak Ty i Twoi znajomi?

Dam. No i? Pięć zestawów softu. OK - proszę uprzejmie. Odpalam i pracuję.
Dwie czy trzy godziny później zamykam zestaw, odpalam następny, pracuję. Z
Waszych opowieści o zaletach SSD wyłania się obraz, jak byście aplikacje co
chwilÄ™ zamykali i uruchamiali. :)

>> instalacja nowych narzędzi, które koniecznie wymagają restartu systemu,
>> przynajmniej raz dziennie nie występuje.
>
> Ale 2-3 razy w tygodniu owszem. To kwestia skali, jesli uzywasz 5 programow
> to ich instalacja i aktualizacje masz rzadko. Jesli 30tu to masz czesto,
> zero magii.

Mhm. Czyli z przynajmniej jednego restartu dziennie przechodzimy do 2-3 w
tygodniu? Ciekawe kiedy okaże się, że z tych pięciu zestawów programów do
pracy w każdym z nich pokrywa się przynajmniej z 30-50% narzędzi…

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Animal rights? Animals have the right to be tasty.                       ]
[                                                     (znalezione w necie) ]
Received on Sun 06 Jan 2013 - 13:35:02 MET

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 06 Jan 2013 - 13:51:01 MET