On 2012-12-03, R.e.m.e.K <go_at_dev.null> wrote:
> Dyskusja z Toba to strzal w kolano. Odwracasz kota ogonem, zeby tylko swoje
> teorie wybronic. Jak mowa o nie sypaniu bsodami tylko "naprawianiu" (czyli
> tuszowaniu) problemu przez system to masz logi i z nich korzystasz. Jak mowa
> o plikach to wtedy wg Ciebie wiekszosc ludzi ich nie ogarnia i nie sa
> istotne. Oczywiscie ta wiekszosc, mimo, ze nie wie ze pliki istnieja i do
> czego sluza, ta wlasnie wiekszosc ignorantow komputerowych potrafi czytac i
> interpretowac logi! Brawo. Jakie to wszystko spojne i logiczne.
A co robi laik komputerowy po BSODzie? Zaczyna rozmyślać nad problemem?
Nie! Resetuje i żyje dalej.
BTW: "ignorant komputerowy"? Ale tekst...
> A tu juz poleciales po bandzie, przemadrzalosc podszyta hipokryzja az
> trzeszczy. Dla mnie EOT. Szkoda pradu.
Żaden problem.
Po prostu traktujesz komputery jako coś super wciągającego i według
Ciebie trzeba się z nimi pieścić, optymalizować i używać super
narzędzi, bo tak jest lepiej. I tak dalej. Jesteś pasjonatem.
Dla większości ludzi komputer jest takim samym urządzeniem jak mikser.
Po prostu go używają.
pozdrawiam,
PK
Received on Mon 03 Dec 2012 - 19:55:02 MET
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 03 Dec 2012 - 20:51:00 MET