Re: To siÄ™ narobi...

Autor: PK <PK_at_nospam.com>
Data: 01 Dec 2012 14:47:28 GMT
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
Message-ID: <slrnkbk65f.2cj.PK@notb-dante.notb-home>

On 2012-12-01, JDX <jdx_at_onet.pl> wrote:
> Ja od mojej maszyny wymagam aby nie tylko działała, ale działała też
> pewnie. Restarty są niczym w porównaniu do potencjalnych strat

Tzn. według Ciebie "pewne działanie", to jak komputer resetuje się
przy problemach? To na czym polega na pewność?

Ja cieszę się właśnie z tego, że nowe systemu (nie tylko W7, ale też
aktualne Linuxy) nie dopuszczają do resetu tylko starają się naprawić
sytuację. Dla mnie to oznacza "pewność".

> No nie wiem. Ja na przykład do Windows Explorera nigdy nie moglem się
> przyzwyczaić i uważam go za beznadziejne narzędzie dla cokolwiek
> zaawansowanych użytkowników komputerów. Z Metro może być podobnie. Tym

Tradycyjnie muszę się przyczepić do słowa "zaawansowany użytkownik"
oraz pojawiającego się często obok "zaawansowane wykorzystywanie".

Dodefiniuj te pojęcia :).

A czy Explorer jest taki zły? Tzn. czy jest dużo gorszy od Nautilusa,
Thunara, PCManFM czy Konquerora? Albo tego czegoÅ› na OSX?
Według mnie spełnia swoją rolę bardzo dobrze. A w wydaniu W8 zrobił
siÄ™ jeszcze wygodniejszy i szybszy.

> bardziej, że jak pokazuje doświadczenie, rzeczy uniwersalne są zazwyczaj
> do dupy. Tzn. dla przeciętnego użytkownika mogą być w zupełności
> wystarczajÄ…ce, ale dla profesjonalisty sÄ… po prostu do dupy.

Znowu: dla profesjonalisty z jakiej branży? Bo jak nie dodajesz
konkretu, to wygląda, jakbyś mówił o profesjonalistach z zakresu
przenoszenia plików między katalogami...

pozdrawiam,
PK
Received on Sat 01 Dec 2012 - 15:50:02 MET

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sat 01 Dec 2012 - 15:51:00 MET