Użytkownik PK napisał:
> On 2012-11-26, Mr Misio <mrmisiodegrizzly_at_gazeta.pl> wrote:
>> zwiekszalem sobie moc "niskim" kosztem, bo w sumie calosc kosztowala
>> mnie ok. polowy tego co bym zaplacil kupujac e8400 zaraz po premierze.
>
> No w to nie wątpię. Ale czy ten przyrost mocy coś Ci dawał?
Tak.
> Zmieniać po to, żeby był trochę szybszy?
Dla mnie byl znaczaco szybszy.
> No chyba że grasz. Wtedy mogę uwierzyć, że musisz co jakiś czas trochę
> przyspieszać kompa, żeby uruchomić aktualne tytuły.
Akurat do grania to wymienilem raz karte graficzna i dalej gram, gry sa
robione pod konsile a gram na TV :)
>
> E8400 wyszedł prawie 5 lat temu, więc jest już dziadkiem. I nie był
> jakiś bardzo drogi ($180). Jakim cudem kupiłeś za to 3 procesory?
> Używane? Udawało Cię się nieźle sprzedać poprzedników?
Nie wiem, po prostu kupowalem gdy tanialo odpowiednio :)
>
> Tak czy siak w pierwszej połowie 2008 roku USD był poniżej 2.4 PLN
> (nawet dość wyraźnie). Oczywiście nie pamiętam, ale pewnie dało się
> kupić E8400 ($180) za jakieś 500-600 zł.
W PL lolicz 22% VAT. Plus marze.
> Nawet jeśli oszczędziłeś
> na tym interesie kilka dych rocznie, to - mówiąc zupełnie szczerze -
> mi by się po prostu nie chciało bujać...
Widac nie jestem tak kasiasty jak ty zeby w dniu premiery kupic e8400 :)
A wymiana proca to zadne bujanie i przy okazji mozna sobie radioaator
wyczyscic :)
Received on Mon 26 Nov 2012 - 23:45:02 MET
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 26 Nov 2012 - 23:51:03 MET