Re: Dziwna sprawa z dyskiem

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Sun, 25 Nov 2012 14:08:24 +0100
Message-ID: <1do3co4iushw8$.dlg@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Sun, 25 Nov 2012 10:52:58 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):

> Witam
> Sprawa się tak miała: Włączam komp (nie swój, płyta NF7, Ath. 2500+), winda
> XP się ładuje do ekranu startowego i restart kompa i tak w kółko. Przywożę
> komp do domu, w ogóle się nie uruchamia. Wymieniam grafikę (AGP R9550),
> rusza ale tak jak z początku, restarty bez końca. Wyjmuję dysk do kontroli
> na swoim kompie, komp rusza, zgłasza potrzebę sprawdzenia dysku, pozwalam,
> sprawdzenie leci. Mignęło mi tylko że duużo zgubionych plików, rozmiar
> partycji nie taki, błędy naprawiono, sektorów złych nie ma i komp
> wystartował. Sprawdzam kasperskim, szkodników nie ma. Zapuszczam HDTune,
> wszystko w porządku. Dysk stary, IBM DTLA-307xx, ale godzin wykręconych ma
> malutko, ledwie F5F. Zakładam ten dysk z powrotem do kompa klienta, winda
> rusza bez zająknięcia. Męczę ten komp 16 godz. memtestem, palę procek
> godzinami jakimś intel burn testem, wszystko OK, temp. nie przekracza 57
> st. No to co popsuło filesystem? Przecież nie podejrzana grafika :)

Zasilanie?

> Zna ktoś jakiś sposób na "dokręcenie śruby" dyskowi, bo mimo wszystko mu
> nie dowierzam?

Victoria for Windows.

-- 
M.   
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
Received on Sun 25 Nov 2012 - 14:15:03 MET

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 25 Nov 2012 - 14:51:03 MET