W dniu 2012-11-25 07:27, Przemysław Ryk pisze:
> U mnie nie ma wyjścia. Tekst składam w InDesignie, mam przy okazji sporo
> materiałów graficznych - czy to rastrowych (Photoshop potrzebny) czy
> wektorowych (Illustrator pod ręką być musi). Bridge, żeby się w źródłach
> połapać też jest przydatny mocno. A same źródła to często około 1 GB danych…
>
Oczywiście zależy kto co robi.
Kiedyś poprawiałem po koleżance sporej objętości publikację.
Za głowę się złapałem 3G danych.
Nie było tam potrzeby trzymania wszystkich zdjęć, ilustracji w PSD.
W grę wchodziła pobieżna korekcja zdjęć + kadrowanie w ID. Ja bym
zapisał do jpg. Zdaję sobie sprawę że ktoś może mieć takie nawyki ale
trzeba jeszcze myśleć. :-)
z
Received on Sun 25 Nov 2012 - 09:20:02 MET
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 25 Nov 2012 - 09:51:03 MET