W dniu 2012-11-07 23:59, PiteR pisze:
> $heikh el $hah pisze tak:
>
>> więc na słowa, że są to złotówkowe kwestie, nie dała się
>> przekonać. A jej brat, niby-elektryk, znowu nie przyszedł, więc
>> skłaniam się ku wersji łącznika na pilota. Właścicielka się
>> zainteresowała, więc może się uda. Gdyby ktoś z Was miał jeszcze
>> jakieś porady odnośnie tej sytuacji, to byłbym za nie wdzięczny.
>> :)
>
> Uważaj na rafy w postaci pytania
> "hmm a ile prądu pobiera ten łącznik na pilota?" ;)
>
>
> przez rok pobiera tyle co jedno suszenie włosów :)
Dzięki. :)
A przeprowadzać się nie chcę. bo tu mam relatywnie tanio i blisko do
każdego interesującego mnie punktu. :)
-- ╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻ ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$Received on Thu 08 Nov 2012 - 01:20:02 MET
To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Thu 08 Nov 2012 - 01:51:02 MET