W dniu 2012-11-07 18:55, $heikh el $hah pisze:
> Panowie, okazało się wreszcie, że faktycznie chodzi głównie o prąd. Ja
> bym oczywiście mógł dopłacać 10 zł/msc, żeby to było stale włączone,
> jednak ta kobieta nie ma zielonego pojęcia o używaniu energii, więc na
> słowa, że są to złotówkowe kwestie, nie dała się przekonać. A jej brat,
> niby-elektryk, znowu nie przyszedł, więc skłaniam się ku wersji łącznika
> na pilota. Właścicielka się zainteresowała, więc może się uda. Gdyby
> ktoś z Was miał jeszcze jakieś porady odnośnie tej sytuacji, to byłbym
> za nie wdzięczny. :)
Proste. Powiedz jej, że jeśli przez to włączanie/wyłączanie sprzętu coś
się zepsuje to ona za to zapłaci. Albo gdy uśpisz komputer, ona wyłączy
sprzęt i stracisz dane. Komputer to nie lampka, że można go tak włączać
i wyłączać. Albo poweidz jej, że się dane ściągają i nie można wyłączać.
Może zrozumie.
"I niby mogę sobie wejść do jej pokoju i włączyć, kiedy tylko zechcę,
ale muszę poczekać aż uśnie, bo inaczej nie miałoby to sensu."
Sens miałoby to tylko wtedy, gdybyś idąc spać o tej 3-ciej w nocy właził
do jej pokoju i wyłączał tę listwę zgodnie z jej życzeniem "żeby sprzęt
był wyłączany, gdy nie jest używany".
Wtedy każdy byłby _happy_.
K.
-- http://www.krystek.art.pl/Received on Thu 08 Nov 2012 - 01:45:02 MET
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Thu 08 Nov 2012 - 01:51:02 MET