$heikh el $hah pisze tak:
> więc na słowa, że są to złotówkowe kwestie, nie dała się
> przekonać. A jej brat, niby-elektryk, znowu nie przyszedł, więc
> skłaniam się ku wersji łącznika na pilota. Właścicielka się
> zainteresowała, więc może się uda. Gdyby ktoś z Was miał jeszcze
> jakieś porady odnośnie tej sytuacji, to byłbym za nie wdzięczny.
> :)
Uważaj na rafy w postaci pytania
"hmm a ile prądu pobiera ten łącznik na pilota?" ;)
przez rok pobiera tyle co jedno suszenie włosów :)
-- PiterReceived on Thu 08 Nov 2012 - 00:00:03 MET
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Thu 08 Nov 2012 - 00:51:02 MET