Re: Losowe wariactwo klawiatury.

Autor: Przemysaw Ryk <przemyslaw.ryk_at_gmail.com>
Data: Thu, 2 Aug 2012 00:37:50 +0200
Message-ID: <p2pcfrlawh15$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Wed, 1 Aug 2012 23:54:46 +0200, JoteR napisał(a):

>> Dylemat pojawia się raz na dobę, raz na parę dni.
>
> W takim razie raczej nie jest to problem sprzętowy. IMHO oczywiście.

Mam taką nadzieję. Niemniej jednak - skąd się to cholerstwo pojawia, to
pojęcia nie mam. Gnębi mnie to jakieś mniej więcej dwa-trzy tygodnie.

Co jakiś czas foobar2000 potrafi - przywrócony z tray'a - zachowywać się
tak, jak by miał włączony atrybut „Always on top”.

Korzystałem owszem z małego programiku „Moo0 WindowMenuPlus 1.14”, który
opcję taką dawał, jak również ustawianie priorytetów procesu i paru innych
rzeczy. Wyleciał z autostartu. Foobar dalej potrafi takim zachowaniem się
wykazać. :-/

>> Sorry - pod pingwina nie mam Illustratora, InDesigna, Phothoshopa
>> czy Acrobata, a tak się składa, że są to obecnie aplikacje, których
>> niemal nie zamykam…
>
> Bluźnisz. Pod Linucha jest mnóstwo oprogramowania, które nie tylko dorównuje
> analogicznym windzianym aplikacjom, a nawet je przewyższa (że tak sobie
> polecę butrymem).

Podstawowa wada: Linuksa nie znam, tych narzędzi też nie. W przeciwieństwie
do Windows, Illustratora, InDesigna czy Photoshopa, w których poruszam się
wcale sprawnie. Pliki dostaję z zewnątrz - mieszankę mam totalną, od PDFów,
przez EPSy w różnych wersjach, po TIFFy, JPEGi, AI, CDR, INDD (też w
najróżniejszych wersjach). Z osadzanymi profilami barwnymi, lub też nie.
Niejednokrotnie z osadzanymi zewnętrznymi danymi, niejednokrotnie tylko z
podlinkowanymi.

Dzięki śliczne - chętnie poznam choć nazwy analogicznych narzędzi, chętnie
potestuję w wolnej chwili. Na razie czasu na testy nie mam.

> A na poważnie - hasło "postaw Linucha" było wywoławcze,
> może to być też inna istancja Visty postawiona lub odtworzona z obrazu na
> innym dysku, podłączonym tymczasowo w charakterze systemowego, celem
> rozstrzygnięcia kwesti: soft- czy hardware. Przez tydzień chyba możesz się
> przemęczyć na systemie zastępczym? Nie? To wyobraź sobie, że padł Ci dysk i
> musisz.

Padł dysk = sytuacja wyższej konieczności. :D

Dane konfiguracyjne (palety, nie palety, przestrzenie robocze i czort innych
ustawień) mam na osobnej partycji, obraz systemu w sumie mam - może to jest
jakaś myśl. Tyle tylko, że wtedy wierzga mi moja ciekawość - bo problem to w
jakiś sposób może rozwiąże, ale jego przyczyny nie poznam. A ja lubię
stosować rozwiązania nie przypominające pudrowania syfa, tylko pozwalające
dotrzeć do rzeczywistej przyczyny problemu. :)

> I nie pisz, że:
>> Na trzydniowy przestój sobie pozwolić nie mogę.
>
> bo jest okres urlopowy i należy z lekka poluzować. Sobie i innym.

JoteR - jestem w fazie pracy na zbierane zlecenia i rozsyłania CV. Nie - nie
mogę sobie pozwolić na poluzowanie. Szczególnie w sytuacji, że oszczędności
pozwalających na dłuższe wakcje po prostu nie mam.

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Dopóki lakier na paznokciach nie wysechł, kobieta jest bezbronna.        ]
[                                                          (Burt Reynolds) ]
Received on Thu 02 Aug 2012 - 00:45:02 MET DST

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Thu 02 Aug 2012 - 00:51:00 MET DST