Re: Dell GX280 - umarl

Autor: BQB <adres_at_anty.spamowy.com.invalid>
Data: Sun, 22 Jul 2012 00:56:51 +0200
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <500b33b9$1@news.home.net.pl>

W dniu 2012-07-21 11:02, Krzysio pisze:
> W firmie miano zlomowac komputerki, wiec z dzialajacego GX280 wyciagnelem
> procesor, pamiec, dysk. Obudowa potem zostala troche uszkodzona-ulamal sie
> przycisk otwierajacy obudowe. Potem okazalo sie, ze jednak moge wziac
> calosc, wiec wlozylem czesci z powrotem i... nic. Wentylatory sie nie kreca,
> po podlaczeniu kabla zasilajacego tylko pali sie zolta dioda obok pamieci.
> Podlaczylem inny zasilacz, ale z tym samym rezultatem. Z tego co znalazlem w
> sieci uszkodzenie moze byc na plycie, cos z prockiem, pamiecia itp (czyli
> prawie wszystko). Jako, ze wartosc tego komputera to moze 150 zl, to nie
> chce kupowac czesci tylko po to, by sprawdzic, ze akurat ta czesc padla.
> Czy ktos moze mial podobne problemy? Podlaczony do plyty glownej jest tylko
> zasilacz, wlozony procesor z wentylatorem i pamiec. Z tylu obudowy NIE MA
> dodatkowych 4 diod pokazujacych stan komputera.
> Dodam tylko, ze nie jestem nowicjuszem sprzetowym - ma do czynienia ze
> skladaniem i testowaniem sprzetu od 1989 roku. Tutaj... niestety nie chce
> wydawac pieniedzy na ten sprzet, poniewaz i tak mam go oddac komus za darmo.

A próbowa³e¶ umyæ p³ytê g³ówn± np izopropanolem? Albo choæby wyci±gn±æ
wszystko i w³o¿yæ jeszcze raz? Szczególnie procesor?
Received on Sun 22 Jul 2012 - 01:00:02 MET DST

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 22 Jul 2012 - 01:51:02 MET DST