Re: Tanie zasilacze z allegro

Autor: b0ni <b0ni_at_chello.pl>
Data: Tue, 10 Jul 2012 20:43:03 +0000 (UTC)
Message-ID: <slrnjvp4un.71i.b0ni@gateway.chello.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8

Dnia 10.07.2012 WiesłaW <nawu_at_usun.poczta.onet.pl> napisał/a:
> Dnia 10-07-2012 o 08:16 b0ni napisał na pl.comp.pecet:
>
>> Heh, to obejrzyj dobrze ten "wykres".
>> To sÄ… osiÄ…gi w optymalnym punkcie pracy, co praktycznie nigdy siÄ™
>> nie zdarza przy "normalnym" obciążeniu.
>
> A ileż można patrzeć na te wykresy :) To jest krzywa od 20 przez 50 do
> 100%. Nie widzę tam punktów i nie wiem co to jest "normalne obciążenie".
> Chyba nie chcesz powiedzieć, że to nie jest krzywa?
>

Nie wiem na jaki wykres patrzysz, ale idę o zakad, że ten optymalny
punkt jest w okolicach mocy znamionowej zasilacza. Czyli mówiąc wprost
- podczas normalnej pracy komputera raczej rzadko osiÄ…ganej, bo
zasilacze dobierane są głównie pod kątem przewidywanej mocy maksymalnej.
Elektronika komputera jest dla zasilacza dosyć trudnym obciążeniem, bo
dużo jest gwałtownych zmian obciążenia, ale podczas normalnej pracy
(np. praca z edytorem tekstu) obciążenie jest stosunkowo niewielkie.
No chyba, że ktoś jest nałogowym graczem i daje niezły wycisk
komputerowi praktycznie non-stop, kiedy grafika stanowi główne
obciążenie. Wtedy być może wykorzystuje dobrą sprawność zasilacza.

>>>> Poza tym zapotrzebowanie na energiÄ™ nowoczesnych (multimedialnych)
>>>> komputerów znacznie wzrosło, wzrosły także moce zasilaczy, więc
>>>> potencjalny zysk z większej sprawności raczej niewielki.
>>>> Suma sumarum - o rewolucji nadal trudno mówić.
>>>
>>> Dlaczego uważasz, że nie ma zysku sprawności z zasilacza o większej
>>> mocy?
>>> Wprost przeciwnie, im większa moc wykorzystana tym zysk większy.
>>
>> Bo iloczyn start i mocy pobieranej jest zbliżony. Jeżeli straty
>> zmalały, ale zapotrzebowanie na energię wzrosło, to ten iloczyn nie
>> zmienił się znacząco.
>
> Ciekawe podejście. Przecież gdyby nie lepsza sprawność to straty byłyby
> jeszcze większe i to dużo, bo procentowo.

Chyba się nie rozumiemy. Napisałem to w skrócie. Jeszcze raz - jeżeli w
starszych konstrukcjach zasilacze miały gorsze sprawności, ale za to
sam komputer pobierał mniej energii, a teraz w nowym kompie jest
sprawniejszy zasilacz, ale za to sam komputer pobiera jej znacznie
więcej, to iloczyn procentu strat przez pobieraną moc (czyli moc strat)
jest zbliżona. A ja bym nawet zaryzykował twierdzenie (sądząc po cieple
wyrzucanym z nowych komputerów podczas intensywnej pracy), że moc strat
wcale nie zmalała, a wręcz wzrosła w porównaniu ze starymi komputerami.

> Pretensje co do zapotrzebowania
> na energię to można mieć tylko do ludzi, a raczej ich mentalności.
> Gdyby był powszechny nacisk na energooszczędne urządzenia to producenci
> byliby zmuszeni takowe produkować.

To chyba nie tak. Ludzi specjalnie nie obchodzi energooszczędność, bo
to bardzo względne pojęcie i mało odczuwalne. Natomiast bardzo
zauważalna jest wydajność (głównie jej brak), dlatego tak drastycznie
wzrosła ilość energi konsumowanej przez układy graficzne.

> Jak zaglÄ…dam do starego komputera i widzÄ™ tylko jeden wentylator w
> zasilaczu, to mam wrażenie, że ten postęp technologiczny gdzieś minął się
> z rozumem.

Dzisiaj ten "jeden wentylator" też jest możliwy, ale trudniejszy do
uzyskania. Zwłaszcza w tzw. kompie dla gracza. W biurowych
konstrukcjach, zwłaszcza dobrych markowych, to nie jest taka rzadkość.
Received on Tue 10 Jul 2012 - 22:45:33 MET DST

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 10 Jul 2012 - 22:51:02 MET DST