Dnia Thu, 21 Jun 2012 01:00:27 +0200, Przemek napisał(a):
>> było tyle co kot napłakał. Po dziesięciu latach nawet najprymitywniejsza
>> strona w necie nie chciałaby się otworzyć a dane musiałbym archiwizować
>> metodą Mojzesza. Ale są i plusy - poprzez stałe używanie byłbym
>
> Wiesz... na kompie z Windą 98 i kompie na którym śmigała 10 lat temu
> spokojnie można po necie grzebać.
Polemizowałbym. Usenet, poczta - jeszcze. Pierwsza z brzegu strona
internetowa, na której jest trochę JavaScriptu i Flasha - i jest problem.
Przerabiane w biurze znajomych na Duroni 1 GHz, 512MB ram i Windows XP.
Procesor zażynany w 100% praktycznie cały czas.
-- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Forman: Noble. House: Moronic. It's a synonym. ] [ ("House M.D. 3x08 Whac-A-Mole") ]Received on Wed 27 Jun 2012 - 16:55:02 MET DST
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Wed 27 Jun 2012 - 17:51:04 MET DST