Re: Bo było o ...... już milion razy / NTG / bla bla bla

Autor: neo <dyletant_at_yahoo.pl>
Data: Fri, 22 Jun 2012 14:31:49 -0700 (PDT)
Message-ID: <0b10378b-211a-4e03-a513-0e90e8da4ffd@8g2000vbu.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On 22 Cze, 09:55, "Chris" <s..._at_spam.net> wrote:
> neo nabazgrał(a):
>
> > On 22 Cze, 09:24, "Chris" <s..._at_spam.net> wrote:
> >> Wadą ich jest kiepska trwałość, niestety ale bardzo dużo sztuk pada po
> >> 2-3 latach używania.
> > To jest to. Jest tyle informacji, które trzeba uwzględnić....
> > Dlatego pytam fachowców i nie udaję znawcy :D
>
> Ja fachowcem nie jestem ale mam lata doświadczenia ze sprzętem i wiem co
> warto a co nie bo widzę co się sprzedaje, ile się sprzedaje i ile/kiedy
> potem wraca to do serwisu.

Popatrzmy na to obiektwnie, ok? Prawdziwi fachowcy to są Ci, którzy to
zaprojektowali i wyprodukowali, tak? My jesteśmy użytkownikami.

Ja jestem dyletantem użytkownikiem, a Ty jesteś fachowym specjalistą
użytkownikiem.

Wszystko jest względne. Ja przy Tobie wymiękam, Ty przy nich... no nie
wiem :)

W każdym razie, jak dobrze popatrzeć to oni też mają nad sobą jakichś
tam teoretyków, którzy najpierw rozwalili to fizycznie i
matematycznie, tak? Feynman na przykład, myślisz że chciałoby mu się
projektować pecety i je konstruować? Jasne, że nie. Wyszkoleni przez
takich jak on inżynierowie to robią może nawet nie do końca rozumiejąc
co im tłumaczy.

No nie wiem, tak se gadam.
Received on Fri 22 Jun 2012 - 23:35:02 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Fri 22 Jun 2012 - 23:51:04 MET DST