Re: Ceny SSD

Autor: Rafal Lukawski <rafalweb_at_lukawski.pl>
Data: Sat, 02 Jun 2012 13:32:39 +0200
Message-ID: <jqctkm$qjd$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

On 2012-06-02 12:12, RadoslawF wrote:
> Dnia 2012-06-02 12:01, Użytkownik Rafal Lukawski napisał:
>
>>>> No ale czemu? Uzasadnij.
>>>
>>> Kupili ci którzy faktycznie potrzebowali i ci których stać
>>> na to jako gadżet, teraz aby dalej sprzedawać trzeba obniżyć
>>> cenę i zwiększyć pojemność dla tych których dotychczas nie było stać.
>>>
>>> Pierwsze małe (2, 4, 8, 16GB) SSD to faktycznie był szmelc bo
>>> w działaniu bardziej przypominało to pendriva niż dysk, do
>>> dzisiejszych nie miał bym takich zastrzeżeń. Fakt że drogie
>>> i tyle co dysk mechaniczny nie wytrzymają ale nie ma nic za
>>> darmo.
>>
>> Proponuje skupić się na tym co mamy w chwili obecnej, gdzie trudno
>> dostać dysk nawet 40GB, są tylko większe.
>>
>> Gadget? Pracowałeś kiedyś na SSD za 400-600zł? :)
>
> Pracuje na droższym, w pracy, w komputerze domowym nie mam,
> uznałem że za drogie są jak na moje potrzeby domowe.
>
>> Rok pracy na SSD i rok pracy na HDD... nawet jak SSD padnie i tak się
>> IMHO opłaci (raz że go wymienią, dwa dane nie znikną /backup/)
>
> Znam takich dla których to się nie opłaci nawet jakby miał
> trzy lata wytrzymać a nie rok. Kwestia faktycznych potrzeb
> i podejścia.

Zgadzam się - kwestia potrzeb. Komputer domowy zazwyczaj nie zarabia na
siebie, więc każda częśc to strata. Nie ma tu żadnego podtekstu

>
>> Jeżeli zaś mowa o ładowaniu na niego 10tek piraconych gier, to
>> faktycznie jest to drobny problem.
>
> Daj spokój z tym bełkotem o dziesiątkach spiraconych gier
> czy programów, pojemności oferowane przez SSD są za małe
> i tego nie zmieni rezygnacja tylko z gier.

Pojemności SSD są mniejsze. Nie wiem co to znaczy za małe. Owszem, nie
trzymam teraz na dysku SSD całego katalogu ze zdjęciami z ostatnich paru
lat, mam go zaś na dysku sieciowym. Można dywagować do jakich zastosowań
się nadaje, ale to będzie setna dyskusja, która nic nie wniesie.

> A jak zaczniesz rezygnować ze wszystkiego po kolei to okaże
> się że najlepsza będzie rezygnacja z całego komputera.

Ująłbym to inaczej, SSD z racji swej wielkości uczy porządku. Faktycznie
ze względu na rozpasane aplikacje i zwyczaje, częściej trzeba zwracać na
mase śmieci, które trzyma się na dysku.

> Dzisiaj użycie SSD w komputerze stacjonarnym to mały pojemnościowo
> dysk SSD na system i garść wybranego oprogramowania plus
> tradycyjny dysk o dużej pojemności na całą resztę.
> I tak to będzie jeszcze długo wyglądać u statystycznego
> posiadacza SSD w komputerze stacjonarnym.

O co chodzi z tymi stacjonarnymi? Mamy Notebooki, które generalnie już
wszędzie wypierają stacjonarne. Całkiem sporo osób korzysta z notebooków
jak ze stacjonarnych - leża gdzieś pod blatem biurka podłączone do
standardowej klawiatury, myszki i monitora(monitorów). W razie potrzeby
(wyjazd) po prosty wyciąga się kabelki lub ściąga ze stacji dokującej.

Owszem - para SSD + HDD jest najbardziej praktyczna, w wielu sytuacjach
możliwa do zastosowania także w notebookach:
a) SSD na miniPCIe (droższe od tradycyjnych SSD 2.5") + HDD
b) SSD 2.5" + kieszeń na HDD w miejsce napędu optycznego (nie wszędzie
możliwe), przy kupnie notebooka warto rozważyć taką opcje.
Received on Sat 02 Jun 2012 - 13:35:03 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sat 02 Jun 2012 - 13:51:00 MET DST